[center]
Popsuta Lara Croft (T.R.1) , Dreamcast i Ja jako pijawka [/center]
Posiadam swego PSX'a jakieś 12 lat, tak jak mniej więcej dreamcasta. O ile gier na dreamcasta miałem "trochę", to na psxa nie narzekałem na wybór gry, gdyż kupując od gościa konsolkę otrzymałem z nią pokaźną kolekcję gier.
Tak się złożyło że z netem mam w sumie niedługą historię (ok.3 lat), gdyż prowadząc mój tryb życia, nie miałem na niego po prostu czasu, a o wypalaniu gier w ogóle nie miałem zielonego pojęcia, mój ciężko wygospodarowany czas poświęcałem tylko na graniu i kiedy trochę się pozmieniało w moim życiu, założyłem neta i nadszedł czas aby uzupełnić moją kolekcję na dreamcasta. Tak więc poszukiwałem różnych stron, aby co nieco się dowiedzieć jak to działa, itp., kiedy już opanowałem te tematy, /z perspektywy czasu mówię że wypalanie gier na psxa w porównaniu z wypalaniem na dreama to mały pikuś
/ zacząłem trochę dla porównania grać w T.R.4 na dreama, ale jakoś nie bardzo pasowało mi sterowanie, i odpaliłem posiadaną całą serię na psx'ie i okazało się że mój ukochany T.R.1, hm... DEAD, płyta po prostu się utleniła /tu mała informacja dla Pierce, płyta była kolorowa - granatowa, zresztą ona mnie zmusiła do sprawdzenia innych (czarnych) które też padły/ - nieważne, ważne jest to że w poszukiwaniu stron dla dreama, znalazłem kilka stron poświęconych naszej konsolce, jednak gdzie nie znalazłem wstawkę T.R.1 okazywało się że po wypaleniu są kłopoty z poprawnym jej "chodzeniem", zacinała się po wciśnięciu START lub SELECT, pytałem nawet innych użytkowników przez gg, z stron /dziś konkurencyjnych
/ ale nie umieli mi nic na to poradzić, nawet pisałem do Lukasa kiedy znalazłem jego starą stronę /ta jeszcze nie istniała/, i tak minęło ok. pół roku gorączkowych poszukiwań (ile razy wypalałem tę grę... nawet nie policzę) i to jest moja historia - pijawki
, gdyż nie interesowało mnie "życie żadnej ze stron", bo miałem jeden tylko cel, sprawny TOMB RAIDER 1 !!!.
Tak więc jak wspomniałem, po około pół roku poszukiwań, wreszcie znalazłem sprawnie działającą Larę, zdaje się na Pebie, ucieszony wypaliłem ją, wszystko śmiga jak najbardziej okey i mój cel co do netu przestał istnieć, i zaczęło mi czegoś brakować, a że znałem już co nie co różne strony poświęcone tej tematyce i sposób ich prowadzenia, przypomniałem sobie o świeciepsx, gdyż z tych wszystkich poznanych stron z niego bił nieokreślony spokój, porządek, ład i pełna kultura, brak durnych odzywek typu: google nie boli i innych, nawet nie będę ich wymieniał. A do tego stronka była "świeża" i potrzebowała rozbudowy, hm... pełne pole do popisu !
Więc "wykupiłem" VIPa, było to raczej moje przypieczętowanie ze stronką, niż chęć wyróżnienia się poprzez rangę. I zacząłem działać, z czasem LukasTe to zauważył i zaproponował mi SVIPa, ale poprosiłem o jakąś rangę która byłaby "szczególna" i tak wymyśliliśmy "przyjaciel", rangę którą można zdobyć tylko poprzez uznanie i pełne zaufanie. Przy okazji chcę Pierce'owi, pogratulować gdyż jest to ranga bardzo wyjątkowa - GRATULACJE !!!
A dalej to już wiecie...
Ta kobieta mnie tu ściągnęła
[center]
[/center]
[center]
michael69
[/center]