Cały design gry, zgodnie z zapowiedziami okazał się mroczny i okrutny. Wszędzie zimne, kamienne ściany, marmurowe litery, ostrza, krew, smoczy znak, ludzkie czaszki i kości poniewierające się tu i ówdzie. Na jednym ze screenów można również zaobserwować, co stanie się z delikwentem, jeśli w porę nie zdecydujemy się na kontynuowanie rozgrywki. Game Over. Brrrr!...
Prócz standardowego trybu Arcade autorzy postanowili uraczyć nas kilkoma dodatkowymi opcjami nie kryjącymi w istocie w sobie niczego specjalnie interesującego - bo czym nowym może być tryb Team, Tournament czy Practice. Jedynie Endurance może chwilowo przyciągnąć uwagę możliwością ustanawiania nowych, rekordowych wyników. Przez cały czas gry jednak i tak najczęściej eksploatowałem tryb Arcade wypruwając sobie nawzajem flaki wraz z kumplami. Nie ma to jak poznać się bardziej dogłębnie;).
Starych wyjadaczy zainteresuje zapewne skład w jakim powrócili na ekrany ich ulubieńcy. Obok starych weteranów takich jak mój ulubiony Sub-Zero, Scorpion, Reptile, Sonya, Liu Kang, Raiden, Johnny Cage i Jax pojawiło się nieco nowych twarzy. Na wielbicieli Kano czeka Jarek - ostatni członek organizacji Black Dragon, Fujin - bóg wiatru, okrutny czarnoksiężnik Quan Chi i jego pan, równie bezlitosny Shinnok. Prócz nich jest także kilka mniej udanych i nieco płytkich postaci, które jednak będą ciekawym przerywnikiem w trenowaniu kolejnych combosów. Kitanę zastępuje Tanya, Reiko jest byłym generałem Shinnoka a Kai wspomaga Raidena w jego walce z tym ostatnim. W charakterze sub-bossa ujrzymy również Goro.
Kod: Zaznacz cały
Link Wygasł
Kod: Zaznacz cały
pinoypsp