[center]
[/center]No tak i w końcu wczoraj przyszła do mnie moja psone. Mogę się zabrać do pracy i porównać konsolę. Tak się składa, że i jedną i drugą mam w domu także opis powinien być rzetelny.
PSX swoją premierę miało w 1994 w Japonii i 1995 Europa i Ameryka. Czyli jak by nie patrzeć trochę czasu już minęło. Z kolei psOne została wydana w 2000 roku. Po 6/5 latach od premiery. Rodzi się pytanie. Czy sony chciało raz jeszcze na nas zarobić? Czy może wypuścili super nowe cudo. Mam nadzieje, że w tym omówieniu uda mi się odpowiedzieć na to pytanie. A więc do dzieła.
Pierwsza różnica (jak by nie patrzeć bardzo widoczna) to wielkość konsol. Stary szaraczek jest 2 a może nawet 3 razy większy od swojego następcy. Myślę, że zostało to pokierowane ówczesnymi trendami minimalizacji wszystkich urządzeń. Pamiętacie chociażby telefony siemensa xelibri? Tak wszystko dążyło do zmiany ogólnej... Ok kolejna zamiana, która wyszła na dobre do chociażby możliwość dołożenia monitorka. Fajna sprawa ponieważ zawsze i praktycznie wszędzie można pograć. Zarówno konsola jak i monitorek dorobiły się zasilaczy samochodowych czyli można już pograć w aucie
Kolejna zmiana to inny bios. Na pierwszy rzut oka widać, że coś się zmieniło. Trzeba również wspomnieć o tym, że sam zasilacz już nie znajduję się w konsoli jak dawniej tylko jest osobno. Dzięki temu można było zmniejszyć konsole dość znacznie. Ok i wydaję mi się, że na tym koniec różnic. W momencie wypuszczenia przez Sony PsOne zaprzestano produkcję starego Psx. Czyli poniekąd zostaliśmy skazani na nową konsolę, która oczywiście była trochę droższa. Co do parametrów technicznych z tego co wiem nic się nie zmieniło. Czyli konsola ma ten sam procesor, taką sama ilość ramu no i taka sama grafika. Zatem co na dzień dzisiejszy warto kupić czy psx czy psone? Hmmm w ogóle czy warto kupić playstation 1 na dzień dzisiejszy? TO pytanie myślę że musi zadać każdy sobie indywidualnie. Ja kupiłem ze względu na to, że darzę bardzo dużym szacunkiem tą konsolę. I mimo tego, że miałem już ją milion razy, chyba będzie mi towarzyszyć do końca życia... Cóż za refleksja... Ale jak to jest z nowymi graczami? Z osobami, które pierwszy raz mają styczność z konsolą? Ten kto ma więcej kasy kupi ps 3 lub xboxa360. Ten kto ma trochę mniej kupi ps 2 lub xboxa. Jak ma zupełnie mało weźmie ps1
Czyli zawsze szansa, że konsola będzie nadal żywa. Chyba, że koleś jest zapaleńcem a takich wielu Ok bo uciekam z moimi refleksjami na inny temat... A więc reasumują na dzień dzisiejszy. Oczywiście jeśli kupować to PsOne. A to czemu? A dlatego, że po 1 zabiera miej miejsca ( a to dość ważne zwłaszcza gdy żona wyzywa, że Twoje graty zajmują pół pokoju jak u mnie :p ). Po 2 wygodna w transporcie. Chcesz pograć u kumpla, szwagra czy kogokolwiek wszystko mieści się bez problemu w plecak. Po 3 monitorek. Wiem wiem wiem mały itd. itp. Ale mnie to dodatkowo kręci fajna opcja Poza tym, że trzeba go najpierw mieć... Trzeba jednak pamiętać, że poczciwy szaraczek był pierwszy...Ok w moim porównaniu wygrał PsOne ale jak wspomniałem tylko ze względu na to, że minęło sporo czasu i ceny tych konsol są dość niskie. Jak miałbym się cofnąć w czasie z 11 lat to na 100% wybrał był psx ze względu na cenę.
link w profilu)
Sorka. Mój błąd. Nazwa domeny mnie zmyliła.