Strona 1 z 1

Historia pewnego 5502 czyli brudas 2.

: czw 27 lut, 2014 16:41
autor: xzer0
Dostałem nowy sprzęt za darmo. PSX 5502. Jednym słowem kawał złomu. Pierwsze co zrobiłem to rozebrałem to na pojedyncze części. Konsola nie posiada śrub od obudowy, ma pozrywane gwinty - jednym słowem bomba. Jest cała pozaklejana taśmą. Na domiar złego ma sporą dziurę w dolnej części obudowy i połamany zasilacz. Może niektórzy użytkownicy pamiętają jak przed dwoma laty odnawiałem słynnego wówczas ps one przechrzczonego na brudas. Ten ps one jest w ładnym stanie i działa po dziś dzień. Z tym nie wiem co zrobię, ale najprawdopodobniej będzie leżał jako " a może się kiedyś przyda". Rozkręciłem drugiego psxa i sprawdziłem płytę główną w tym 5502. Ruszyła. Posiada ona niechlujne założonego chipa na 4 kabelki. Drugą rzeczą którą się zająłem to zasilacz. Był niemal połamany na dwie części. Poprawiłem ścieżki na pęknięciach i skleiłem od góry klejem na gorąco żeby się nie połamał w przyszłości. Pozostały cewki które zostały wyrwane. Szybko doszedłem co i jak. Przylutowałem cewkę do podstawki a podstawkę do płytki. Czas na test. Odłączyłem wszystko w moim domu od prądu, na ręce włożyłem woreczki foliowe. Po podłączeniu do prądu zasilacz odżył, ale od początku wydaje dziwny pisk. Na forum komputerowym przeczytałem że to normalne, a w dodatku te cewki są mocno poturbowane. Napięcie daje właściwe 8V i 3,5V więc jest ok. Może kiedyś załatam tą dziurę, kupię laser na ebayu i walnę szprejem z dodatkiem paru diód. Teraz fotki.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: czw 27 lut, 2014 16:47
autor: Quake96
Zamiast bawić się w silikon i szpachlę kup ode mnie spód obudowy i zasilacz. Oddam za pół darmo. Nie spieszy mi się, więc jak będziesz miał kasę to daj znać. Mi te części leżą i się kurzą.

: czw 27 lut, 2014 21:57
autor: xzer0
Dobra nowe newsy. Wszystko umyłem, dorobiłem gwinty, mam brakujące śrubki. Konsola nawet ładnie wygląda, oprócz tej dziury. Co do zasilacza to sam podłączony pod prąd piszczał, lecz gdy się podłączy do konsoli po uruchomieniu już nie piszczy ale syczy. Taki odgłos jakby gaz się ulatniał. Gdyby go dłużej potrzymać na pewno skończyłby jak znany radziecki telewizor rubin. Więc na razie nie podejmuje prób odpalenia konsoli na tym zasilaczu. Na pewno to te cewki. Od nich dobiega ten odgłos i one najwięcej dostały. Reszta nie mogła się za bardzo uszkodzić.

: sob 01 mar, 2014 01:58
autor: torencik
Ładowarki od telefonów też syczą i piszczą ale ty się bardziej na tym znasz.Ale żaden z moich 3 zasilaczy nigdy nie syczał i nie piszczał.Ja bym się bał podłączyć to do prądu.Ale jak to mówią do odważnych świat na leży :D

P.S:Powodzenia z dalszą naprawą tej konsoli :)

: ndz 02 mar, 2014 13:44
autor: xzer0
Właśnie to jest nienaturalne bo zasilacze od psx nie wydają żadnych dźwięków, o ile piszczenie jest w miarę normalne to te syczenie w żaden sposób.

Edit

Kombinowałem przy zasilaczy, podłączam i J*E&B. Płyta główna nie ucierpiała. W obudowie mam czarną plamę. Ten zasilacz wywalam, oczywiście przyciski wymontuję.

: pn 03 mar, 2014 04:12
autor: Quake96
Hahahaha :mrgreen: Czy nikt Cię nie ostrzegał? :P Ciesz się, że tylko zasilacz poszedł z dymem a nie cały dorobek Twoich rodzicieli :lol:

: pn 03 mar, 2014 23:39
autor: KoYoT
xzer0 - jak ci z buta piszczał i syczał to od razu było wiadomo, że jest zniszczony i nie nadaje się do ponownej reperacji, a kwestia dokończenia jego żywota to było kilka - kilkanaście chwil :D Także masz szczęście, że tylko zasilacz wyleciał w powietrze, a nie połowa korków, no i nie ty :D Z chęcią ujrzymy efekt eksplozji zasilacza. Nawet w moim kompie zasilacz kończąc żywot , powiedział w środku [JEB], a nic nie ucierpiało :D

: wt 04 mar, 2014 17:44
autor: McMarycha
Cewki potrafią piszczeć i to jest akurat normalne, widocznie żle go zmontowałeś.

: wt 04 mar, 2014 20:33
autor: xzer0
Piszczenie uznałem za normalne, jednak po podłączeniu płyty głównej, czyli po dostaniu obciążenia wydawał z siebie syk. Na jakimś forum komputerowym widziałem radę na piszczenie. Zalali cewki jakimś specjalnym klejem. Nie mając żadnego preparatu użyłem kleju na gorąco. Poczekałem aż wyschnie i mówię sobie że teraz powinno być dobrze. Włożyłem wtyk i od razu dźwięk jakby wybuch małej petardy (korsarz/ piracik). Korki nawet się nie ruszyły, ba nawet bezpiecznik zasilacza dwu amperowy jest cały.

: śr 05 mar, 2014 00:16
autor: McMarycha
Nie klejem, prędzej lakierem do paznokci, coś zje*ałeś i tyle

: wt 11 mar, 2014 22:54
autor: kutrzeba
Witam jeśli jest z warszawy to za pawi mogę oddać sprawny zasilacz tyle że bez gniazda na kabel zasilający

jeśli jesteś z poza warszawy + jeszcze koszta wysyłki :)

Obrazek

: śr 12 mar, 2014 17:17
autor: xzer0
Dzięki ale na razie nie potrzebuję, bo mam jeszcze psx 7502 i z niego właśnie pożyczyłem zasilacz. Tamten też nie ma lasera więc żadna strata. Wolę tego 5502 niż 7502 bo ten drugi ma nieźle namieszane na płycie głównej, ale jakoś działa.

: sob 19 lip, 2014 19:43
autor: Gomuł
Fotki załatanej dziury. Kitu ma nie więcej więcej niż niejeden passat z 2008 z przebiegiem 120tyś od handlarza.


http://imgur.com/dpbJSbP

http://imgur.com/KOzSUjx

http://imgur.com/ak32wr9

http://imgur.com/QfFfGvL

http://imgur.com/fAM2xoj