Skup plastiku, sklep sportowy Hantle żeliwne 2x20kg obciążenia żeliwne, sprowadzenie zwłok z zagranicy, praca w policji testy do policji testy policja, Forum policyjne Zobacz jak zostać policjantem i jakie wymagania należy spełnić, agencja modelek, Sklep "GO TO THE SHOP" Super! zniżki, Historia Aukcji USA Copart IAA, Pożyczki pod zastaw nieruchomości, Copart IAA Api

Kuon

dyskusje na temat gier i pomocy w tym zakresie

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
ZbyNioMir
-#
Posty: 125
Rejestracja: pn 20 wrz, 2010 11:37

Kuon

Post autor: ZbyNioMir »

Chciałem wam przedstawić grę którą właśnie ukończyłem. Otóż szukając w necie ciekawych gier wpisuje czasami hasło: top ps2 lub survivar horror top 10 ps2 itp. Oczywiście wyskakują nam różne ankiety czy filmiki ze świetnymi grami na ps2, które w większości już ukończyłem dawno temu, ale mało kiedy natrafimy na Kuon – jednak po kilku filmikach przekonałem się do tego tytułu i tak oto w magiczny sposób wylądował na mojej konsoli.
Kuon to gra akcji z wyważoną mieszanką zagadek typu ,,poszukaj klucza i przejdź dalej,, ale przede wszystkim to typowy survival horror. Kamera tutaj różnie obserwuje grę – czasami jest stała, zawieszona nad lokacją, czasami podąża za bohaterką, a bywa też typowy widok TPP.
Całość gry jest bardzo mroczna. Wszystkie efekty w postaci cieni, czy odblasków na wodzie zostały wykonane z dużą pieczołowitością i mają przede wszystkim za zadanie wywołać w nas poczucie strachu. Całość okraszona została odpowiednim dźwiękiem w postaci jęków, zgrzytów, czy choćby trzasków. Wszyscy pamiętamy jaki efekt daje latarka w tego typu grach. Tutaj bohaterka niesie lampion ze świecą. Potęguje to efekt mroczności, bo jeśli zbyt szybko się poruszamy światło tylko lekko oświetla nam drogę, gdy jednak przystaniemy, światło powoli rozchodzi się wokół. Z bieganiem też nie możemy przesadzać z dwóch powodów. Po pierwsze bo zaczynamy się męczyć i w razie nagłej walki jesteśmy osłabieni, a po drugie biegnąc jesteśmy głośniejsi i przyciągamy niepotrzebnie duchy do siebie. I tak oto idąc powoli jeszcze bardziej zapominamy, że jesteśmy tylko w grze, a wierzcie mi na słowo warto wczuć się w klimat tej gry.

Poniżej bezczelnie skopiuje z http://www.gry-online.pl – fabuła itp.
,,Fabuła gry została osadzona w XII wieku podczas panowania dynastii Heian w Japonii. Kierujemy poczynaniami trzech protagonistów. Akcja koncentruje się wokół mężczyzny o imieniu Doman – egzorcysty, który został powołany przez szlachcica z ważnego rodu do zbadania tajemniczego przeklętego dworu. Doman bardzo długo nie wracał, jego zmartwiona córka Utsuki postanowiła wyruszyć razem z siostrą na poszukiwania. W splocie wydarzeń siostra zostaje zaczarowana przez złe duchy zamieszkujące dwór i po pewnym czasie sama staje się demonem. W tym samym czasie młoda dziewczyna o imieniu Sakuya, uczennica egzorcysty, narażając swoje życie również poszukuje swojego mistrza udowadniając sobie samej jak bardzo ważny jest dla niej. W momencie, kiedy gracz ukończy oba scenariusze Utsuki i Sakuyi odblokuje trzeci, w którym pozna historie widzianą oczami Domana.,,

Czytałem gdzieś recenzje tej gry i autor – jak domniemam zagrał tylko pierwszą postacią – opisuje, że granie drugą postacią to skopiowany schemat pierwszej. Totalna bzdura. Całość gry to zagranie wszystkimi trzema postaciami. Drugą postacią owszem chodzimy sporą część gry po tych samych lokacjach ale idziemy jakby z odwrotnej strony. Klucze znajdujemy w nowych miejscach i przede wszystkim to co bardzo lubię w tego typu grach, mamy możliwość dostania się do pomieszczeń, które były wcześniej zamknięte. Do tego gra drugą postacią jest o wiele jakby dłuższa i jeszcze bardziej wciągająca. Może tylko z dwa filmiki powtarzają się pierwszego scenariusza, ale wręcz były konieczne dla zawiązania fabuły.
I w końcu już o wiele krótszy epizod grania postacią trzecią. Tu już mamy chyba tylko z dwie zagadki, mocną postać do gry i jako główne zadanie pokonanie głównego i ostatniego ,,bossa,, Poprzednie zakończenia nie kończą się różowo i dopiero te ostatnie daje nam całkowite zamknięcie całej opowieści w grze.
Wrogów nie jest zbyt dużo, ale od czasu do czasu nagłe ataki paniki które spadają na bohaterkę, czy wszechobecne ślady krwi, dają nam tak popalić, że nie potrzebujemy dodatkowych wrażeń płynących z ciągłego mordowania.

Gra na mnie zrobiła bardzo pozytywne wrażenie. Nie namordowałem się zbytnio z zagadkami (w całej grze były może z dwie trudniejsze ale dało się rozwiązać jej bez pomocy poradników choć przyznaje zabrało mi to trochę czasu). Walka za pomocą czarów była wręcz przyjemna i tu tez miałem problem z pokonaniem dwóch większych cudactw ale po wielu próbach doszedłem do prostego wniosku, że wystarczyło je ominąć 
Jeśli ktoś lubi tego typu rozrywkę, czyli lubi się trochę bać i porozwiązywać parę zagadek, a w między czasie posprzątać jakieś chwasty z tego świata to polecam z czystym sumieniem.

Ps. Jeśli znajdziecie coś ciekawego na temat tej gry to proszę piszcie poniżej, bo przyznaje, że za wiele w necie nie znalazłem. A czuje, że są tam ukryte jeszcze jakieś smaczki – choćby jedne drzwi które do końca gry i przy żadnej postaci nie otwarły się – ciekawe bo wręcz aż się o to proszą.
"Są tacy, którzy umieją tasować karty, ale nie umieją grać."

Awatar użytkownika
AmOn
-#
Posty: 83
Rejestracja: śr 25 wrz, 2013 19:34
Lokalizacja: Raccoon City

Post autor: AmOn »

Powiem, że ciekawie opisałeś tą grę i dobrze się czytało. Powiedziałeś co nieco o niej, ale nie zdradziłeś wszystkich istotnych rzeczy czyli zachowałeś odrobinę tajemnicy dla grającego. Jakoś mi się kojarzy tytuł, ale nie grałem raczej. Również jak ty lubię taki typowy survival-horror, jak dajmy na to Resident Evil czy Silent Hill. Jak znajdę czas, to po przeglądam w necie coś na temat tej gry i jak znajdę jakieś ciekawe informację, to podzielę się nimi.
Obrazek

ODPOWIEDZ