Skup plastiku, sklep sportowy Hantle żeliwne 2x20kg obciążenia żeliwne, sprowadzenie zwłok z zagranicy, praca w policji testy do policji testy policja, Forum policyjne Zobacz jak zostać policjantem i jakie wymagania należy spełnić, agencja modelek, Sklep "GO TO THE SHOP" Super! zniżki, Historia Aukcji USA Copart IAA, Pożyczki pod zastaw nieruchomości, Copart IAA Api

Final Fantasy VII : Crisis Core

opisy przejścia poszczególnych misji w grze

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
19kefir11
-#
Posty: 169
Rejestracja: pn 11 paź, 2010 23:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Final Fantasy VII : Crisis Core

Post autor: 19kefir11 »

Opis przejścia Final Fantasy VII : Crisis Core


ROZDZIAŁ I

"When the war of the beasts brings about the world's end
the goddess descends from the sky
"


Na samym początku, po wybraniu w menu głównym New Game, macie do dyspozycji dwa poziomy trudności. Oczywiście osobom średnio doświadczonym, które chcą w miarę bezstresowo przejść grę, proponowałbym poziom Normal, za Hard można się zabrać po ukończeniu gry (New Game+) zachowując przedmioty, materie oraz level zdobyte w poprzedniej grze. Zaczynamy!

Rozłóż się wygodnie i obejrzyj FMV (podjeżdżający na stację pociąg wygląda znajomo, nieprawdaż?). Nie martw się, później nie będzie tak festyniarsko. Po scence rozpocznie się pierwsza walka. Możesz się poruszać za pomocą krzyżaka lub analoga. Wciśnij X aby zaatakować (Zack sam podbiega do namierzonej postaci), kwadratem wykonujesz uniki, trójkątem zaś możesz blokować ataki. Wciskając L i R możesz zmieniać komendy na czary (zaatakować bądź wyleczyć się), techniki lub przedmioty.

W czasie walk dużą rolę odgrywać będzie DMW. Już wyjaśniam, o co chodzi:

DMW, czyli Digital Mind Wave to element systemu Crisis Core, który umożliwi nam rozwój postaci, materii, a także uzyskiwanie różnego rodzaju bonusów oraz limitów podczas walki. Czym dokładniej jest DMW? W czasie walki spójrz na lewy górny róg - widzisz tego "jednorękiego bandytę" z wizerunkami postaci? To właśnie jest DMW.

Podczas walki DMW może nas "uraczyć" pozytywnym statusem, dzieje się to na zasadzie losowości i nie mamy na to wpływu. Jeśli DMW wylosuje:

7 - 7 - X (X = dowolna liczba) - używanie magii i technik nie zużywa mp/ap
7 - X - 7 - odporność na ataki fizyczne.
X - 7 - 7 - jak wyżej, z tym że nie zranią nas ataki przeprowadzane za pomocą magii
7 - X - X - techniki nie zużywają ap
X - 7 - X - czary nie zużywają mp
X - X - 7 - status Endure (przeciwnik nie może nas przewrócić)


Nie tylko siódemka może być dla nas szczęśliwa. Jeśli trafi nam się:

7 - 7 - 7 - nieśmiertelność
6 - 6 - 6 - Wszystkie nasze ataki są krytyczne (większy dmg)
5 - 5 - 5 - odporność na ataki fizyczne
4 - 4 - 4 - techniki nie zużywają ap
3 - 3 - 3 - odporność na ataki z użyciem magii
2 - 2 - 2 - czary nie zużywają punktów mp
1 - 1 - 1 - nieśmiertelność

Wszystkie te pozytywne aspekty mają oczywiście działanie tymczasowe, lecz i tak mogą zadecydować o naszym zwycięstwie.

Ale najważniejszym działaniem DMW jest moment, w którym pojawia się ono na środku i słyszymy "Modulating Phase". O co chodzi? To proste - właśnie rozpoczęło się specjalne losowanie, od którego wiele zależy:

- Jeżeli wylosujemy trzy siódemki (7-7-7) Zack przechodzi na następny level.

- Jeżeli wypadną nam 3 wizerunki tej samej postaci, Zack wykonuje limit jej przypisany.

- Jeżeli wylosujemy 2 takie same cyfry z przedziału 1-6 (np. 3-3-8), materia którą trzymamy w slocie, którego numer wypadł (w tym przypadku 3) przechodzi poziom wyżej.

- Jeżeli wylosujemy 3 takie same cyfry z przedziału 1-6 (np. 3-3-3), owa materia staje się 2 levele wyższa.

- Jeżeli nie nastąpi żadne z powyższych, możecie się wkurzyć, bo nic się nie stanie:)

Później gdy mamy już większą ilość postaci w dmw zdarzać się będzie, że zwykłe losowanie "zamieni" się na inne (np. na losowanie summonów).

"Od głupiego losowania zależy rozwój mojej postaci?" - z pewnością pomyślicie. Otóż nie do końca. Na pewno doczekacie się level up, gdyż tak naprawdę nie jest to kwestia czysto losowa, w grze istnieje licznik doświadczenia, jest po prostu niewidoczny. Nie ma się zatem co bać, że zostaniemy do końca gry na tym samym levelu.


Jak wywołać DMW? Nad DMW gracz nie ma żadnej kontroli, nie da się zatem wywołać go na żądanie, można jednak wpłynąć na częstotliwość uaktywniania się go. Widzicie ten pasek nad DMW w lewym górnym rogu obok napisu "limit"? Wyznacza on waszą "podatność" na DMW - jeżeli szybko pulsuje i widać na nim napis "Sky high" lub "Heavenly" macie dużą szansę na Modulating Phase. Stan taki można otrzymać po wykonaniu niektórych limitów (np. limit Cissnei) i w miarę uaktywniania się DMW, stopniowo wraca do poziomu Normal.

Można również zwiększyć szansę na wykonanie konkretnego limitu, warunek jest jeden - musimy posiadać założoną specjalną materię z nazwą tegoż limitu (na początku są niedostępne, później można je zakupić w odpowiednich sklepach lub zdobyć w misjach w dodatkowych).

Co jeszcze powinniście wiedzieć o DMW? Z pewnością to, że kiedy przeciwnik nada wam status Curse, DMW nie będzie aktywne do momentu zdjęcia go. Aby DMW funkcjonowało, potrzebne są również punkty sp (soldier points) zdobywane w walkach. Fuzje materii zużywają nasze sp, dlatego w początkowej fazie gry lepiej zbytnio z nimi nie szaleć, bo może się okazać, że zabraknie nam sp i DMW będzie stać w miejscu.


Wracamy do gry. Kiedy już pokonasz żołnierzy, po paru chwilach spotkasz się z pierwszym bossem.


Boss: Behemot (hp: 7870)

Cóż, jest to pierwszy boss i jak nietrudno zgadnąć, nie stanowi dużego wyzwania. Mimo to, potrafi przyłożyć, więc staraj się unikać jego ataków. Atakuj go mieczem bądź magią, w razie czego użyj Cure lub Potion by się uleczyć. Warto zachodzić Behemota od tyłu, ponieważ każdy atak zadany "w plecy" jest krytyczny (zadaje większe obrażenia). Ta zasada odnosi się zresztą niemal do wszystkich przeciwników, szczególnie powolnych, warto o tym pamiętać.




ROZDZIAŁ II

"Wings of light and dark spread afar
She guides us to bliss, her gift everlasting
"


Po rozmowie z Lazardem i Angealem, przejdź do następnego pokoju. Widzisz ten terminal? Podejdź do niego. Właśnie zarejestrowałeś się i możesz już wykonywać misje dodatkowe! Właściwie ta pierwsza jest obowiązkowa - udaj się do save pointu. Tylko przy nim masz możliwość wykonywania misji. Wejdź do menu (trójkąt) i wybierz z niego "missions". Po wybraniu odpowiedniej misji zostaniesz przeniesiony na teren w którym ją wykonujesz. Zadanie jest proste - eksterminacja wszystkiego, co się rusza.

Po wykonaniu misji otrzymasz nagrodę i powrócisz do save pointu. Zaraz też otrzymasz nową misję, ale nie zawracaj sobie nią głowy - możesz je wykonywać w każdej chwili, jeśli tylko jesteś przy save poincie. Kusnel wyjaśni Ci, że co jakiś czas członkowie SOLDIER otrzymują od korporacji ekwipunek. Sprawdź swoją "szafeczkę" (nr. 6), znajdziesz Bronze Bangle. Jeśli dodatkowo chcesz otrzymać Cursed Ring (zwiększa wszystkie statystyki, ale nadaje status Curse, warto go mieć w późniejszym etapie gry) musisz zaglądać tam cały czas, aż w końcu Kunsel, widząc jak bardzo Ci zależy, odda Ci swój przedmiot.

Proponuję od razu założyć Bronze Bangle (menu > Equip), Cursed Rind nie będzie teraz potrzebny (status Curse blokuje rozwój twojej postaci). Możesz już wrócić do Angeala, zagadaj do niego, po czym udacie się do Wutai.

Na miejscu czeka Cię parę scenek oraz walka. Kiedy będziesz miał już kontrolę nad Zackiem, idź przed siebie, droga jest tylko jedna. Możesz sprawdzić to na mapie, wciskając kwadrat. Co jakiś czas "z powietrza" będą wyskakiwać przeciwnicy. Bez sensu? Cóż, tak wyglądają w Crisis Core losowe walki, trzeba się zatem będzie przyzwyczaić. Istnieje pewien trik by znacznie zmniejszyć częstotliwość walk, mianowicie należy się trzymać brzegu ścieżki, póki jednak walki są proste, radziłbym trochę poćwiczyć. Kawałek dalej wysłuchasz kolejnych "mądrości" Angeala, kiedy napotkasz save point zapisz grę i podążaj dalej. Czeka Cię starcie z żołnierzami Wutai. Będzie ich sporo, ale są łatwi do pokonania, oszczędź mp, przyda się by załatwić tych u góry (możesz ich dosięgnąć tylko czarami) Jeśli jednak zabraknie Ci mp, w końcu uciekną. Teraz rozpocznie się "infiltracja" Wutai.

Widzisz te gwiazdki w lewym górnym rogu? W zależności od tego jak się spiszesz (tzn. ilu wrogów załatwisz), otrzymasz odpowiednią ocenę oraz nagrodę. Aby znaleźć wszystkich, należy:

- Sprawdzać ukryte przejścia, a dokładniej obracające się mury, na mapie można zauważyć gdzie się znajdują (krótkie połączenia między ścieżkami). Kiedy do nich podejdziesz, pojawi się komunikat - wciśnij X a rozpocznie się walka.
- Sprawdzać wieże (kiedy podejdziesz do wieży i pojawi się komunikat wciśnij X).

Jeśli brakuje Ci gwiazdek, wróć się i posprawdzaj wszytkie wieże i przejścia od początku, dopiero kiedy "uaktywnisz' pierwsze, z nich, jakie będziesz mógł, poprzednie również będą aktywne.

Kiedy będziesz mieć już wszystkie gwiazdki (nie jest to konieczne), udaj się dalej. Na placyku obok save pointa podejdź do wizerunku Leviatana, stoczysz dodatkową walkę z trzema żołnierzami. Teraz możesz udać się do środka. Nim to jednak zrobisz, zostaniesz zaatakowany... Ale pewna skądinąd znajoma panna dużych szkód Ci nie uczyni:P Po wejściu do środka czeka nas walka z bossem, a właściwie z dwoma!


Boss: Vajradhara Wu/Vajradhara Tai(oboje po 2900 hp)

Wyglądają groźnie? Nie jest tak źle jak mogło by się wydawać. Maszkary są dość powolne, dlatego stosunkowo łatwo uniknąć ich ataków. Niemniej ich specjalnego ataku, poprzedzonego krótką scenką nie można niestety ominąć. Są dość odporne na ataki fizyczne, ale dobrze działa na nie magia. Również warto zachodzić je od tyłu, stale pamiętając o utrzymywaniu hp w dobrym stanie.


Po walce zaatakuje nas jeszcze jedna bestia, którą Zack zajmie się już sam. A może i nie... Jak widać, sporo musi się jeszcze nauczyć (co to za bohater, który się zagapią?). Po kolejnych scenach otrzymasz ocenę za twoje dokonania, oraz stosowną nagrodę. Następnie czeka Cię walka z klonami Genesisa (!). Jeśli zdobyłeś wszystkie gwiazdki, załóż Fire Armlet i zapisz grę, bo będzie gorąco (dosłownie)... Ruszaj dalej, jeśli jesteś gotowy, wybierz pierwszą opcję i rzuć się w objęcia Summona...


Boss: Ifrit (hp: 6720)

Z całą pewnością można stwierdzić, że to pierwsza walka w której możesz mieć małe problemy. Ifrit jak widać ma spore powiązania z ogniem, nie radzę więc go nim atakować, najlepiej użyć Blizzard. Jeśli masz na sobie Fire Armlet, jego ataki będą o połowę słabsze, starcie więc nie powinno być zbyt trudne, pamiętaj jednak, aby stale utrzymywać hp na wysokim poziomie, ponieważ Ifrit ma niemiłą skłonność do używania swojego limitu (Hellfire), którego uniknąć nie sposób.

Standardowo już, nasz hero postąpi jak amator, lekceważąc przeciwnika, jednak wszystko będzie dobrze...



ROZDZIAŁ III

"Infinite in mystery is the gift of the goddess
We seek it thus, and take it to the sky
"


Po scenkach w których Zack pozna Tsenga (of the Turks...) zostanie on dodany do DMW. Oznacza to, że jego postać będzie w nim widoczna i Zack będzie mógł wykonywać specjalny limit mu przypisany. Możesz teraz wykonać parę misji, jeśli masz na to ochotę (głównie te Very Easy/Easy, na resztę przyjdzie czas). Nie zapomnij zabrać ze swojej szafeczki kolejnego przedmiotu! Teraz wraz z Kunselem wybierzecie się do Midgaru, po czym zostawi Cię, pokazując, w którym miejscu możesz wrócić do budynku Shinra. Midgar w Crisis Core nie jest ogromny, ale zapamiętaj je, na wszelki wypadek. Teraz możesz swobodnie pozwiedzać sobie Midgar - tętniącą życiem, wielką metropolię... stop! Niestety, Właściwie to możesz tylko polatać po kawałku sektoru 8, ale lepsze to niż nic...

Co możesz zrobić w tym momencie? Przede wszystkim zasejwować i porobić parę misji, pogadać ze wszystkimi, zapisać się do Fanklubów Genesisa i Angeala (pogadaj z kobietami stojącymi nieopodal wejścia do Shinra) - będziesz otrzymywał wiadomości od fanklubów z ciekawostkami na temat ich idoli. Możesz także dołączyć do "Loveless Study Class" - miłośników Loveless. Aby to zrobić, zagadaj do kobiety w Loveless Avenue czającej się naprzeciwko od wejścia w zaułku. W tej sekcji zagadaj również z żołnierzem stającym na prawo od wejścia - da Ci to dostęp do nowych misji dodatkowych.

Czas wrócić do Shinry, udaj się w miejsce, które pokazał Ci Kunsel. W środku pogadaj z kobietą stojącą po prawej i wybierz pierwszą opcję. Zostaniesz obdarowany specjalnym Potionem, który Zack skonsumuje na miejscu. Cóż on daje?

WAŻNE!

Potion otrzymany od tej pani usuwa złe statusy, leczy hp i mp a ponad wszystko - nadaje nam status Raise, co de facto oznacza auto life! (jeśli Zack zginie mając Raise, automatycznie ożywi się). Jest to bardzo ważne, bo Raise poza tą metodą uzyskamy tylko używając Phoenix Down, których w grze do momentu dojścia do Minervy ZAWSZE będziemy mieli za mało! A Potionem tym możemy raczyć się w nieskończoność, bardzo dobrym pomysłem jest więc spożywanie go przed misjami dodatkowymi jak i przed podążaniem dalej z głównym wątkiem. A zresztą - po prostu wyróbcie sobie nawyk konsumpcji go, kiedy tylko macie okazję, a brak u was statusu Raise!


Teraz możesz pozwiedzać budynek Shinra, a dokładniej Hol, Exhibition Room (wystawy wynalazków Shinry - niektóre wyglądają znajomo, prawda?) oraz SOLDIER Floor, czyli piętro na które musisz się udać. Znajdziesz tam Training Room w którym na razie nie ma wiele do roboty oraz Materia Room - możesz tutaj zrobić materie za pomocą Mako Stones, jeśli takowe posiadasz (kiedy pogadasz z naukowcami, staną się dostępne nowe misje, w których można je zdobyć).

Gdy będziesz już gotowy, skieruj się do Briefing Room (na tym samym piętrze). Rozpocznie się kolejna misja...

Znajdujesz się teraz w Banora, rodzinnej mieścinie Genesisa i Angeala. Po scenkach i walce podążaj ścieżką. Po drodze nie omieszkaj zachować stanu gry, co powinno już stać się twoim nawykiem i uzbrój się w materię Thunder, jeśli takową posiadasz. Pora na kolejne starcie!


Boss: Guard Spider (hp: 7225)

Nie jest to nic wielkiego, ale lepiej uważać. Staraj się wyczuć jego ataki i w odpowiednim momencie robić uniki, po czym szybko kontrować z tyłu, warto tu zastosować Thunder, dobrze działa, jak zresztą na większość mechanicznych przeciwników. Generalnie jest to prosta walka, tym bardziej że przeciwnik jest powolny.


Po pokonaniu delikwenta możemy jeszcze do niego podejść, aby być świadkiem zabawnej scenki. Można również przeczytać ulotkę koło wejścia do domu, później zaś należy udać się w stronę Tsenga. W kolejnej lokacji udaj się na dół, do domów. Ciekawią Cię te zielone światełka? Sprawdź je wszystkie i zapamiętaj ich położenie, póki co nic więcej z nimi nie zrobisz. Teraz musisz sprawdzać domy w poszukiwaniu domu Aneala. Właściwy to ten na lewo od save pointa. Jeśli sprawdzisz wcześniej inne, czekają Cię walki z potworami. W domu Angeala możesz obejrzeć zdjęcia, otworzyć skrzynię (zaledwie 5 gil, w domu chyba się nie przelewa) oraz obejrzeć Buster Sword i wysłuchać jego historii. Po wyjściu z domu i walce udaj się na prawo i idź ścieżką do góry, tam spotkasz Tsenga. Zagadaj do niego, chwilę później znajdziecie się w fabryce. Po walce udaj się schodami w dół, gdzie czeka Cię kolejne starcie, podążaj za Tsengiem, po scence możesz zrobić Save, po przejściu dalej czeka kolejna scena, tym razem z udziałem Genesisa.

Po tych wydarzeniach wracaj z powrotem do mieściny, czeka Cię tu mini gierka polegająca na rozwalaniu pocisków. Od tego jak Ci pójdzie, zależeć będzie, ile gili otrzymasz, oraz ile czasu dostaniesz na powrót do domu Angeala i zebranie zielonych punktów, które kryją w sobie nagrody. Czeka Cię króciutki tutorial w którym zostanie pokazane w którym momencie należy wciskać X (nie jest to takie łatwe, trzeba wyczuć ten moment) i rozpocznie się mini gra. Przy ostatnim pocisku perfidnie zmieni się kamera, co może łatwo spowodować porażkę - nie dajcie się nabrać!

Po skończonej mini gierce, w zależności od tego, ile pocisków zniszczyłeś masz do dyspozycji od 20 do 60 sekund. Pamiętasz te zielone punkciki? Tak, właśnie teraz możesz je zebrać! Kiedy skończysz, w te pędy kieruj się do domu Angeala. Teraz pora spotkać się z kolejnym Summonem.


Boss: Bahamut (hp: 8740)

Jest dość upierdliwym oponentem, a to dlatego, że co jakiś czas wznosi się w powietrze i nie sposób go wtedy atakować. Nic to, to nam da czas żeby się uleczyć, prawda? Kiedy Bahamut będzie już w zasięgu, wal ile wlezie, nie przejmuj się zanadto jego limitem (Megaflare) - nie może Cię zabić, odbiera tylko procentową ilość twojego hp, jak czar Gravity. Reszta jego ataków jest dość prosta do uniknięcia. Kiedy już ubijesz drania, czeka Cię scenka i kolejny rozdział...



ROZDZIAŁ IV

"Ripples form on the water's surface
The wandering soul knows no rest
"


I znów lądujemy w bazie wypadowej. Standardowo, sprawdź zawartość swojej szafeczki, wpadnij też do Briefing Room i porozmawiaj z nieporadnym SOLDIEREM 2 klasy, da Ci to dostęp do nowych misji. W Training Room możesz spotkać samego Hojo i uczestniczyć w eksperymencie (będziesz musiał stoczyć kilka walk, ostatnia jest całkiem zajmująca, więc przygotuj się do niej). Kiedy już skończysz zabawę z Hojo, skieruj się do windy i udaj się do SOLDIER Director's Office aby zobaczyć jak Zack staje się członkiem SOLDIER 1 klasy. Wiąże się z tym nie tylko prestiż i zmiana ciuchów - od teraz masz do dyspozycji 6 slotów na materie, możesz również dokonywać fuzji materii. O co chodzi? Dzięki fuzji możesz połączyć ze sobą dwie różne materie uzyskując nową, lub dwie takie same, które w efekcie dadzą jedną silniejszą. Później będzie można dokonywać fuzji również z przedmiotami, ale tą możliwość trzeba odblokować w jednej z misji dodatkowych (dokładnie jest to misja 7-2-1).

Najważniejsza fuzja, jakiej możesz dokonać, to fuzja Magical Punch lub Goblin Punch z dowolną materią DMW (materią z nazwą limitu, która zwiększa prawdopodobieństwo trafienia go, możesz uzyskać takie materie w niektórych sklepach, po odblokowaniu ich w misjach dodatkowych). co da nam Costly Punch. Gdy tylko będziesz miał możliwość, dokonaj tej fuzji!

Co jest takiego wyjątkowego w Costly Punch? Ta materia po prostu umożliwia potężne ataki, w walkach z lepszymi przeciwnikami w misjach dodatkowych będzie koniecznością. Jej jedyna wada polega na tym, że gdy będziesz miał dużo więcej hp niż masz normalnie (break), Costly Punch nie będzie zadawać obrażeń. Spokojnie, nie będzie Ci łatwo długo utrzymać tak dużo hp;)

Wyjdź z Briefing Room i wybierz drugą opcję, teraz pora wyskoczyć na miacho!

Pogadaj z kim tylko się da (po rozmowach z członkami klubów otrzymasz nowe maile od nich, właśnie w ten sposób dostajesz nowe wiadomości), nie przegap pani w Loveless Avenue mówiącej o "Księciu na czarnym Chocobo", rozmowa z nią odblokuje nowe misje. Po kolejnych odwiedzinach w Midgarze, pora wracać do budynku Shinra. I znów jest to dobry moment, by zapisać stan gry i porobić parę misji dodatkowych. Kiedy skończysz, udaj się do winy (Director's Office). Po scenach ponownie leć do windy, w czasie jazdy będziesz miał możliwość wysiąść wcześniej, zrób to. Na miejscu możesz uratować paru ludzi, szczególnie ważne jest, abyś pomógł parze znajdującej się w Training Room - gdy to zrobisz, odpowiedz, że nikomu nie zdradzisz ich sekretu (spotykają się po godzinach w Training Room... jakie romantyczne). Da Ci to później dostęp do nowych misji dodatkowych. Kiedy skończysz na tym piętrze, wracaj do windy i zjedź na sam dół. Teraz czeka Cię walka ze sporą ilością delikwentów, radzę uważać, po tych wydarzeniach spotkasz się z Cissnei... Urocza, prawda? Dla Zacka na pewno, zostanie bowiem dodana do DMW. Podążaj za nią, kiedy znajdziesz się w Loveless Avenue, po lewej i prawej stronie możesz uratować paru ludzi i dostać od nich w podzięce Earrings i Amulet. Teraz biegnij przed siebie i przygotuj się na...


Boss: G Eraser (hp: 8400)

Nie jest to nic wielkiego, powinieneś sobie poradzić bez większych problemów. Standardowo zachodzimy delikwenta od tyłu, uważając na kontry, bo potrafi być dość szybki. Nadszedł czas na wizytę w reaktorze...


Na miejscu podążaj do przodu, czeka Cię walka, a później... jeśli twoje PSP ma zamazany ekran, obok Ciebie szaleje młodsze rodzeństwo, lub masz ściszony dźwięk, to zrób z tym coś a potem obejrzyj rewelacyjny FMV z udziałem Genesisa, Angeala i Sephirotha! Robi wrażenie, prawda? Idź dalej, do Sephirotha, który wskaże Ci dalszą drogę. Przekręć zawór, utworzy Ci to mały skrót, teraz zejdź po drabinie i ruszaj do Sephirotha. Potem wróć się do drogi na prawo, do następnej drabiny, drogą do końca i zajmij się następnym zaworem. Kiedy już załatwisz zawory, wróć do Sephirotha, wejdziecie do kolejnego pomieszczenia.

Zapisz stan i pogadaj z Sephirothem, potem porozglądaj się dookoła i przeczytaj notatki znajdujące się w pokoju. Po scenkach znów porozmawiaj z Sephirothem. Teraz pora na pościg za Hollanderem. Biegnij za nim (nie przejmuj się walkami, daleko nie zdąży uciec), schowa się za drzwiami w pokoju po lewej, wbij tam a znów zacznie uciekać, teraz pozostaje tylko podążać za jajogłowym, przy okazji sprawdzając zawartość skrzyń (spokojnie, nie ucieknie). Przy końcu pościgu polecam zrobić Save, bo nadchodzi kolejna bitwa.


Boss: Pile Machine, Cutter Machine, Shot Machine (hp odpowiednio: 10230, 9800, 8780)

No no no, coraz ciekawsi ci bossowie w Crisis Core. I coraz bardziej zajmujący. Ta walka może wam napsuć trochę krwi, choćby z tego względu, że przeciwników jest trzech. Jako że mamy do czynienia z "kupą złomu" Thunder lub Thundara są wysoce wskazane. Proponuję wpierw skupić się na najsłabszym i najbardziej upierdliwym z tej trójki (Shot Machine). Póki nie wykończysz choć jednego radzę uważać, bo łatwo stracić większe ilości hp. Ten pojedynek kończy rozdział IV.



ROZDZIAŁ V

"There is no hate, only joy
For you are beloved by the goddess
Hero of the dawn, Healer of worlds
"


Hell-llooo! Cieszysz się na to spotkanie? Ja byłem rad, nawet pomimo tego, że trochę za bardzo przypominało mi to analogiczną scenę z Cloudem - czy nikt nie może tam wejść normalnie, przez drzwi? Anyway, jeśli w czasie gry w Crisis Core choćby odrobinę nie zapałacie sympatią do Aeris, to jesteście twardzi. Pora kontynuowaććć - rozejrzyj się dookoła, weź skrzynie, nidepcz po kwiatach i pogadaj z is, wybierz pierwszą opcję. Kiedy już znajdziecie się na zewnątrz, podążaj za Aeris, czeka Cię krótkie starcie. Kiedy Aeris zatrzyma się przy drzwiach, udaj się na wprost i porozmawiaj z dziewczynką stojącą po lewej, dzięki temu kolejne misje staną przed tobą otworem. Wróć do Aeris, będziesz świadkiem sceny w której Zack traci portfel... wspominałem już, że zachowuje się jak amator?

Teraz czeka Cię trochę upierdliwy quest, musisz odnaleźć chłopaka który zwinął Ci pieniądze, nie będzie to takie proste, gdyż rozpłynął się w powietrzu. Najpierw sprawdź wyjście. Teraz generalnie chodzi o to, byś porozmawiał z każdym o chłopcu, po każdej rozmowie (choć może się wydawać inaczej) akcja będzie posuwać się do przodu. Jeśli chodzi o dzieci stojące w rogach, metoda jest prosta:

- chłopakowi w rogu daj potion, a gdy już Cię wykiwa, nie rób tego drugi raz.
- zgódź się poczekać chwilę na dziewczynkę z rogu, ale nie czekaj zbyt długo, nie ma to sensu.

Na samym końcu pogadaj z Aeris i w końcu uda wam się złapać małego rozrabiakę. Dowiecie się, że przyświecał mu szczytny cel i Zack zdecyduje się pomóc. Masz do wyboru - możesz kupić mu lekarstwo dla matki, lub odzyskać jego portfel (i tak skończysz na lataniu za portfelem, ach ta nieliniowość). Musisz iść tam, skąd przyszliście, potem w stronę dziury i walczyć z potworami. Po skończonej aferze portfelowej dowiesz się, skąd Aeris wzięła swoją kokardę, będziesz mógł jej również sprawić perfumy, możesz to zrobić w sklepie, zagadaj do ekspedientki. Gdy zapłacisz, rozpocznie się mini gierka - chodzi o to, by zapamiętać liczbę, jaką mamy uzyskać, a potem liczyć "dripy". Ma ich być tyle, ile wynosi podana na początku liczba. Przy czym:

"Drip" - liczy się jako 1
"DripDrip" - jako 2
Splash! - jako 10

Gdy uzyskasz odpowiednią liczbę, wciśnij X by przerwać cały proces.

Możesz tu jeszcze pobawić się z chłopcem w rogu w zgadywanie liczby dzieci, jakie przejdą koło was. Zabawa jest płatna, a nagrody niespecjalne, ale zawsze można spróbować, warto też poprosić Aeris o podpowiedź. Możesz tu otrzymać TISSUE - przedmiot ten nie ma żadnego zastosowania. Teraz wyjdź, czeka Cię małe randevu...

...pobudka, koniec sielanki, pora wracać do roboty! Udaj się do z powrotem do miejsca w którym uganiałeś się za portfelem i przejdź do sektoru 8 (bramą, która dotychczas była zamknięta). Dostaniesz jeszcze od chłopaka materię Steal, dzięki której możesz... kraść. Khem, mały mówił żeby nie używać jej do okradania, ale przecież okraść potwory to nic złego, hmm? W twoich rękach będzie z niej lepszy użytek.

Wylądujesz na autostradzie prowadzącej do Shinra, zapisz grę i przygotuj się na nadchodzące starcia. Trochę ich tu będzie, a na deser czeka na nas kolejny boss.


Boss: G Warrior (hp: 8290)

Cóż, na twoje standardy nie jest to ktoś specjalnie wymagający, walczyło się już z lepszymi. Atakuj go ile wlezie, możesz również wypróbować nowo nabyte Steal i okraść skurczybyka. Jest zdecydowanie mniej odporny na magię. Nie przejmuj się, gdy rzuci na Ciebie silence, tylko napieraj atakami fizycznymi, a walka szybko się zakończy.


Po ekspresowym "transporcie" jaki zafunduje Ci Angeal znajdziesz się w Shinra. Idź naprzód, po prawej nie masz na razie nic do roboty. Spotkasz Hojo (to miejsce wygląda znajomo, nieprawdaż?). Skorzystaj z save pointa i pogadaj z Hojo. Teraz sprawdź kapsułę przy której stoi Hojo... A to Ci niespodzianka! Odpowiedz na pytania wedle uznania i zostaniesz wypuszczony. Następnie możesz pobawić się panelami z obu stron. Dzięki temu na prawo od Hojo możesz odbyć walkę z użyciem eksperymentalnych materii (parę milionów gili) oraz zepsuć go (bezcenne), w tym po lewej natomiast możesz zregenerować swoje sp. Kłopot w tym, że maszyna odlicza w tył do 3, potem zaś sam musisz wyczuć moment, kiedy dojdzie do zera, w przeciwnym wypadku możesz nawet stracić sp. Ostatnie, co możesz tu zrobić, to odwiedzić cele i wzbogacić się o parę rzeczy. Bądź pewien, że masz założoną materię Steal. Uruchom przełącznik znajdujący się niedaleko Hojo. Teraz musisz się śpieszyć, bo zadanie jest na czas - wracaj na początek tej lokacji, do odnogi do której na początku nie miałeś wstępu. Musisz wybić wszystkie potwory, lecz zanim to zrobisz - okradnij je! Nie martw się o czas, podczas walk się nie liczy, od każdej maszkary zdobędziesz w ten sposób 1 klucz, łącznie powinieneś mieć ich 6. Potwory znajdują się również za drzwiami w odnodze, które teraz są otwarte. Po zdobyciu 6 kluczy skieruj się właśnie tam i pootwieraj wszystkie cele (znowu Déja vu? Kojarzę to miejsce...), w każdej znajdziesz parę skrzyń. Kiedy będziesz gotowy, uciekaj z celi co byś nie został zagazowany;) Teraz wracaj do Hojo, czyń honory (save) i pogadaj z nim. Akcja się rozwinie, trzeba będzie znów chwycić za miecz...


Boss: Bahamut Fury (hp: 18000)

Czemu nie jakiś inny, mocarny summon, tylko kolejna wariacja Bahamuta właśnie? Mnie nie pytajcie, ale walka z KoTR mogła by skończyć się źle;) Ale skupmy się na Bahamucie. Jak widać, ma sporo hp, generalnie to twardy przeciwnik, ale damy radę. Kiedy tylko widzisz, że atakuje rób uniki, wielkich pocisków, które wystrzela można łatwo uniknąć - kiedy widzisz, że zaraz je wypuści, szybko turlaj się na bok. Jest wprawdzie dość odporny na ataki fizyczne, ale magię warto oszczędzać, bo leczyć się trzeba będzie często, również po jego limitach, które, tak jak w przypadku poprzedniego Bahamuta zabić Cię wprawdzie nie mogą, ale następnym ciosem Bahamut łatwo może naprawić ten błąd. Wreszcie poległ? Gratuluję i zapraszam do następnego rozdziału.



ROZDZIAŁ VI

"Dreams of the morrow hath the shattered soul
Pride is lost
Wings stripped away, the end is night
"


Znajdziesz się w Shinra. Sprawdź, czym tym razem korporacja Cię obdarzyła. Jeśli porozmawiasz po raz kolejny z tym ciamajdą w Briefing Room, uzyskasz dostęp do nowych misji, po zrobieniu ich odwiedź go raz jeszcze, uzyskasz Premium Tires, które również przydadzą się później. Możesz też odwiedzić Training Room i pobawić się w ulubiony sport Zacka - robienie przysiadów. Jeśli pokonasz wszystkich, otrzymasz przedmioty, które na razie na nic się nie przydadzą, ale później będziesz mógł poprawić dzięki nim humor Aeris. Nie ma jednak pośpiechu, jeśli kiepsko Ci idzie, możesz odłożyć to na później. Pogadaj też z parą stojącą w Holu, da Ci to dostęp do kolejnych misji!

Idź do windy i wybierz "Director's Office". Pogadaj z Lazardem i resztą, następnie wyjdź do Sektoru 8. Weź drogę na prawo, koło schodów zobaczysz reportera, wybierz drugą opcję - od teraz będziesz otrzymywał od niego wiadomości. Porozmawiaj też ze wszystkimi od klubów, a w Loveless Avenue z żołnierzem, który stoi na początku. Poinformuje Cię on o szpiegach z Wutai, zgódź się mu pomóc. Za każdego złapanego szpiega odblokujesz jedną z misji dodatkowych, gra jest zatem warta świeczki, a przy tym prosta. Musisz znaleźć 6 szpiegów przebranych za zwykłych ludzi, z każdym z nich trzeba porozmawiać 3 razy, by go zdemaskować.

Pierwszy szpieg - W Loveless Avenue, w okolicy samochodu przechadza się facet. To nasz pierwszy szpieg.

Drugi szpieg - kolejny szpieg znajduje się na terenie slumsów (Slum Market) przebrany za żołnierza Shinry.

Trzeci szpieg - widziałeś gościa wychodzącego z windy w Shinra? Wiesz co masz robić...

Czwarty szpieg - wychodząc z Shinra i kierując się na schody na wprost, na górze zobaczysz panienkę dyskutującą z jakimś facetem, tak, to nasz szpieg!

Piąty szpieg - W budynku Shinra, tam gdzie znajdują się wystawy, siedzi następny szpieg. To mężczyzna stojący przy makiecie rakiety.

Szósty szpieg - szóstym szpiegiem jest... jedno z dzieci bawiące się na placu zabaw w slumsach!

Na placu zabaw można też spotkać kobietę, która rekrutuje do fanklubu Sephirotha! Nareszcie! Zanim jednak dołączysz, musisz odpowiedzieć poprawnie na pytania:

1. Odp: Masamune

2. Odp: Super Nova

3. Odp: Left

Gratulacje, dołączyłeś do klubu Sephirotha! Teraz możesz udać się do kościółka Aeris, gdzie niestety znajdziesz tylko namolnego Tsenga, po czym wybierzecie się na kolejną misję...

Podążaj drogą, ujrzysz scenkę po której Cloud zostanie dodany do DMW. Idź dalej, będziesz świadkiem kolejnych scen, w którym pokazany zostanie teren, przez który masz się przemknąć. Możesz zagadać do Clouda, żeby obejrzeć raz jeszcze jak to wszystko wygląda. Zejdź na dół i zapisz stan gry.

Uhmm... Nie ukrywam, że dla mnie był to jeden z najbardziej irytujących momentów w grze - nie dość, że musisz pozostać niezauważony, to jeszcze stale musisz uważać na temperaturę swojego ciała (jeśli jest niebezpiecznie niska, Zack musi robić przysiady). Żeby było śmieszniej, możesz też zabrać skrzynie tam się znajdujące, ale to wymaga większego kombinowania, a za każdym razem, gdy Cię przyłapią, jedna skrzynia znika.

Zrób tak - obejrzyj dokładnie kto, kiedy gdzie przechodzi (najlepszy widok masz u góry, gadając z Cloudem), zaplanuj sobie, jak będziesz się poruszał (uwzględniając skrzynie, bądź nie), pierwsze twoje wyczyny zapewne skończą się przyłapaniem Cię i walką, ale kiedy już się rozeznasz, możesz wczytać grę i spróbować raz jeszcze.

Nie ma co się martwić, że się nie uda, ponieważ po paru nieudanych próbach strażnicy opuszczają teren. Nie możesz już wtedy zebrać skrzyń, ale nie ma w nich nic, czego nie można zdobyć w inny sposób, więc jeżeli nie dajesz rady po wielu próbach - odpuść sobie, żadna to strata.

W środku zejdź schodami w dół. Kiedy zobaczysz save point, skorzystaj z niego i przygotuj się na kolejne starcie, tym razem z samym Genesisem...


Boss: Genesis (hp: 14800)

Ok, przyznajmy mu to, Genesis jest godnym przeciwnikiem. Ma dobrą odporność zarówno na magię jak i ataki fizyczne, jest całkiem szybki, a jego ataki silne. W dodatku potrafi się leczyć. Jak więc dobrać mu się do skóry? Polecam skorzystanie z materii Barrier (na tym etapie gry powinieneś ją mieć), zmniejszy to sporo obrażenia, nie zaszkodzi zatruć drania, co by się za dużo nie podleczył no i kiedy tylko możecie, napierajcie. To dynamiczna walka, nie warto stać w miejscu, dobrze jest być w ciągłym ruchu.


Po wydarzeniach Genesis zostanie dodany do DMW (chyba trochę za późno), nam zaś pozostaje udać się dalej. Kiedy wyjdziesz już na zewnątrz, idź przed siebie i w prawo, w kierunku domu (po drodze warto poszukać skrzyń, jest ich tu sporo). W środku skieruj się w lewo, poruszając się dalej, nie zapomnij wziąć zaworu, który leży po lewej stronie (łatwo go przegapić). Dalej czeka Cię walka z Angeal Griffonem, kontynuuj wędrówkę. Widzisz skrzynię w wodzie? Jeszcze nie teraz... Udaj się na górę, zobaczysz Tsenga wraz z Cloudem... Hmm, znowu wszystko na twojej głowie! Przejdź dalej i zejdź schodami w dół, zauważ miejsce, w którym ulatnia się para, po czym udaj się do następnych schodów, tam umieść zawór w odpowiednim miejscu. Teraz możesz się wrócić, by załatwić skrzynie w wodzie, oraz do miejsca z którego leciała para, znajdziesz tam niespodziankę. Po tym wszystkim wróć do zaworu i przejdź przez dziurę w ścianie. Polecam save, bo za chwilę rozpocznie się ciężka walka.


Boss: Angeal Penance (hp: 27800)

Tak, pora na walkę z Angealem. Sporo osób narzeka, że jest to trudna walka, po części mają rację, ale jeśli założysz coś, co zmniejszy obrażenia od Thunder, może stać się przyjemniejsza. Niestety, trudno jest uniknąć ataków Angeala, ma też jeden którego uniknąć nie sposób. Dobrym pomysłem jest atakowanie od tyłu, z tym że ciężko go zajść. Ta walka jest nawet nie tyle ciężka, co długa i męcząca, bo Angeal ma naprawdę sporo hp. Warto mieć przy sobie Hi potion/Ether gdy skończy się nam mp.

Po walce stanie się to, co stać się musiało - Zack stanie się właścicielem Buster Sworda. Nie, nie napalajcie się zbytnio - wasz damage się nie zmieni. Ale z tym jest Zackowi bardziej do twarzy, hmm?



ROZDZIAŁ VII

"My friend, do you fly away now?
To a world that abhors you and I?
All that awaits you is a somber morrow
No matter where the winds may blow
"


Po scence i walkach, akcja przeniesie się do Junon. Skorzystaj z save pointa i ruszaj przed siebie. Walcz i leć dalej, walcz i leć dalej... wkurzające? Kiedy dojdziesz do końca, nadejdzie czas na przetestowanie nowego miecza...


Boss: General's Tank (hp: 26860)

Jak widzisz, główny przeciwnik wspiera się małymi "przeszkadzajkami". Gdy je załatwisz, po pewnym czasie wypuści nowe, zresztą nie powodują zbyt dużych problemów, proponowałbym więc skupić się na czołgu. Bardzo przydadzą się wszelakie Thundery/Thundary/Thundagi. Na szczęście jego ataki są łatwe do uniknięcia. Ustaw się za nim i atakuj, podleczając się kiedy zajdzie potrzeba.


Po walce wciśnij kolejny przełącznik i ruszaj dalej. Rozpocznie się swoista mini gra - chodzi o to, byś nie przepuścił nikogo do końca, musisz podchodzić do przeciwników by rozpocząć z nimi walkę. Pozbycie się wszystkich nie jest trudne, jedynie czasochłonne. Po obronie możesz wrócić się na początek, jeśli podejdziesz do "windy" po boku, obejrzysz scenkę z Cissnei, co z kolej da Ci możliwość dołączenia później do jeszcze jednego fanklubu... Nie, nie zdradzę jakiego;)

Teraz wracaj tam, gdzie byłeś, wciśnij przełącznik, zapisz grę i przyszykuj się na koleją kupę złomu, która ma jeden cel - eliminację Zacka.


Boss: Guard Scorpion (hp: 49180)

Coraz hojniej obdarzają bosów ilością hp... Ale poza sporą ich liczbą i atakiem Tail Laser, nie jest to nic strasznego. Walka nie różni się zbytnio od poprzedniej - zabawa w chowanego i nadużywanie Thunder wysoce wskazane. Warto też mieć na sobie coś, co chroni przed tego typu atakami, gdyż przeciwnik również uch używa. Koniec walki, jak i rozdziału!

ROZDZIAŁ VIII

"My friend, your desire
Is the bringer of life, the gift of the goddess
"


Po scenach wyjdź z kościółka (możesz jeszcze "zagadać" do klona Angeala stojąc w odpowiednim miejscu) i rozwal maszynerię, która na ciebie czatowała. Wiesz co teraz będzie robił Zack, SOLDIER pierwszej klasy? Szukał części i instrukcji, dzięki którym zbuduje wózek na kwiaty dla Aeris. Na uczucia nie ma rady...

Niedaleko kościółka widoczne będą na ziemi święcące się punkty - w jednym z nich znajdziesz Used Tools. No, narzędzia już mamy! Teraz skieruj się w tereny na których skradziono twój portfel (Slum Market) i odszukaj stertę drewna leżącą sobie. Jak to zwykle w grach bywa, drewno nie jest niczyje i nagle znalazł się cwany właściciel, który odda je w zamian za wykonanie questa... Spokojnie, wystarczy że doradzisz mu nazwę baru...

[ Dodano: Pią 04 Lut, 2011 10:13 ]
Nadeszła wiekopomna chwila... wiesz, co masz wybrać prawda? Jeśli nie, to zagraj w FFVII! No dobra, prawidłowa odpowiedź to oczywiście Seventh Heaven (co za przywiązanie do detali, gośc wspomniał nawet o cycatej dziołszce za barem!).

Ok, masz już narzędzia i drewno, brakuje... kół? Urządź sobie spacer do Midgaru i w Loveless Avenue pogadaj z kolesiem stojącym przy samochodzie, masz już prawie wszystko. Chłopak znalazł instrukcję, ale oczywiście jej zapomniał... Musisz się zatem wrócić w okolice Aeris, gdzie na ziemi leżeć będzie owa instrukcja (w kasku). Po paru sielankowych scenach, w rozmowie z Kunselem wybierz "I love you man" - będziesz miał okazję załatwić jeszcze parę spraw (standardowo kluby, przy czym klub Genesisa przeżywa kłopoty - doradź kobiecie, by połączyli się z innym, potem odwiedź panią z Loveless Study Class i zaproponuj jej fuzję. Po tym wszystkim objaw radosną nowinę fanatyczce Genesisa i voila!)

Możesz też udać się do exhibition Room i porozmawiać z naukowcem stojącym przy monitorze (pojawi się tam, gdy wykonasz misje 2-1-1 - 2-1-5), sprawdzić szafeczkę, a potem w budynku Shinra pogadaj z recepcjonistką po lewej, by dowiedzieć się, że istnieje już fanklub... Zacka. Tak, będziesz od nich dostawał wiadomości!

Znów odwiedź Aeris, znajdziesz się w Shinra, teraz WYBIERZ DRUGĄ OPCJĘ!


UWAGA WAŻNE!!!

W tym momencie gry, jeśli porozmawiasz z Kunselem w Soldier Floor i wybierzesz pierwszą opcję, główny wątek potoczy się dalej, ale NIGDY już nie wrócisz do Midgaru. Jeśli nie obchodzą Cię poboczne questy i 100% wykonanych misji, ruszaj dalej, w przeciwnym wypadku - zostajemy. I...


Wózki dla Aeris - możesz zbudować dla Aeris jeszcze dwa wózki (do trzech razy sztuka). Materiały do jednego otrzymasz po pokonaniu wszystkich w mini gierce z przysiadami w Training Room, aby zaś zbudować kolejny, musisz:

- złapać wszystkich szpiegów z Wutai
- ukończyć misję 1-2-6 i porozmawiać z żołnierzem stającym w Loveless Avenue
- ukończyć misje 2-1-6 i porozmawiać z naukowcem w Exhibition Room.
- ukończyć misję 7-1-6 i porozmawiać z nieporadnym żołnierzem w Briefing Room

Ponadto TERAZ JEST NAJLEPSZY CZAS NA WYKONYWANIE MISJI! Dlaczego? To proste - jeśli ruszysz dalej z fabułą, nie będziesz mieć już dostępu do Potionów, jakimi hojnie obdarowuje Cię pani z Shinra. Z nimi o wiele łatwiej wykonywać misje, ponieważ można po każdej misji mieć status Raise. Phoenix Downy przydadzą się do robienia misji, które odblokujesz później, zapewniam, dlatego póki jesteś tutaj, zrób tyle misji, ile tylko możesz.

Skoro to dobry moment na robienie misji, wypiszę teraz misje, które szczególnie opłaca się zrobić. Nie wszystkie z nich możesz teraz wykonać, niektóre odblokują się po wykonaniu innych, niektóre zaś dopiero w kolejnych rozdziałach. Wypisałem je jednak w jednym miejscu, aby nie robić zbędnego bałaganu:

2-3-1 - nagrodą jest Gongaga Trading (sklep)
2-4-1 - nagrodą jest sklep Junon Souvenirs.
2-4-4 - w jednej ze skrzyń znajdziesz Cursed Ring.
2-4-5 - nagrodą jest sklep Mythril Mine Trading
3-4-4 - nagrodą tu jest materia Flare.
4-2-6 - nagrodą jest sklep Wutai Secret Shop
4-3-6 - nagrodą jest sklep The Happy Turtle
4-5-4 - nagroda - Goblin Punch (do fuzji na Costly Punch!)
5-4-2 - jak wyżej (Goblin Punch)
5-4-3 - nagroda - Flare.
5-4-6 - nagrodą jest Ribbon (chroni przed prawie wszystkimi statusami)
6-2-1 - Kolejny sklep w nagrodę (Sector 8 - Materia Shop)
6-2-3 - jak wyżej (Sector 5 - Materia Shop)
6-2-5 - tu otrzymasz DOC'S CODE - możesz dzięki niemu dokonywać fuzji z przedmiotami, by zwiększyć parametry Zacka przy pomocy materii.
6-2-6 - następny sklep (Sector 6 - Accessory Shop)
6-5-5 - w nagodę otrzymasz materię Drainga z +500% hp!
7-2-1 - tu otrzymasz ITEM FUSION TOME - możesz dzięki niemu dokonywać fuzji z przedmiotami, by zwiększyć parametry Zacka przy pomocy materii.
7-2-2 - za wykonanie tej misji otrzymasz KEYCHAIN - bardzo ważny przedmiot, gdyż dzięki niemu będziesz mieć trzy sloty na akcesoria!
7-2-5 - tak jak w poprzedniej misji, BACKPACK umożliwi Ci posiadanie czterech slotów na akcesoria! To niezwykle przydatne.
7-3-6 - do zdobycia ADAMAN BANGLE - umożliwia zadawanie większej liczby obrażeń niż 9999 (break)
7-6-1 - otrzymasz tu Good Luck Charm, zwiększający Luck o 100!
8-1-1 - W tej misji nagrodą będzie IFRIT! A dokładniej materia pozwalająca Ci na używanie jego limitu w DMW.
8-1-4 - jak wyżej, z tym że tutaj otrzymasz BAHAMUTA!
8-1-6 - tak jak w poprzednich misjach, tu otrzymasz Summona. Będzie to ODIN.
8-4-1 - w jednej ze skrzyń będzie Chocobo Feather - CHOCOBO zostanie dodany do DMW!
8-4-3 - tutaj do dmw dojdzie CAIT SITH. (również jest w jednej ze skrzyń)
8-4-4 - w tej misji do DMW dołączy MOOGLE (i znów, będzie w jednej ze skrzyń)
8-5-6 - dzięki tej misji do DMW dodany zostanie BAHAMUT FURY (nagroda)
9-5-4 - COSTLY PUNCH w skrzyni, oraz NETWORK SHOP SHADE, sklep w którym możesz kupić GENJI HELM!
9-5-6 - w jednej ze skrzyń znajdziesz ZIEDRICH - dodaje +100 do każdej ze statystyk, muszę mówić, że warto go mieć?
9-6-2 - nagrodą jest Super Ribbon, który chroni przed statusami lepiej niż Ribbon.
9-6-6 - tu zadobywasz DIVINE SLAYER. Cóż on daje? Heh, spytaj lepiej czego nie daje. Podnosi wszystkie statystyki, dodaje efekt jak materia Libra (dokładne informacje o wrogu), oraz umożliwia Break hp, mp, ap oraz damage limit. Ale spokojnie, wpierw trzeba pokonać Minervę...
10-1-3 - dodaje CACTUARA do DMW. (aby uzyskać dostęp do misji z Cactuarem, musisz znaleźć i pokonać go w misji 3-1-3 (będzie widoczny)
10-2-3 - do DMW dojdzie nam TONBERRY. Aby odblokować misje z nim, musisz znaleźć go i pokonać w misji 6-1-5 (tak jak Cactuar, będzie widoczny). Tutaj też możesz spotkać MAGIC POT - jeśli natrafisz na "garnuszek", ktory nie będzie Cię atakował, to właśnie on. Gdy zrobisz to, o co Cię poprosi (musisz użyć na nim Jump, Fira, Gravity oraz Assault Twister), zostanie dodany do DMW!


Magic Pot możesz też ujrzeć w misji 7-6-6 lecz tutaj o wiele trudniej spełnić jego żądania. A żąda on, byś użył na nim kolejno Gil Toss, Costly Punch, 99999 Dmg (obojętnie czego użyjesz, polecam Costly Punch, musisz mieć na sobie Adaman Bangle lub inny przedmiot łamiący limit dmg) oraz Octaslash - limit Sephirotha. Najtrudniejsze jest tu uzyskanie limiu Sephirotha - gdy wypadnie inny/żaden, Magic Pot ucieknie.

Zrób tak - kup parę materii Octaslash (w sklepie Research Dept. QMC+, do zdobycia dopiero w 10 rozdziale), wymasteruj je, kiedy będziesz miał limit na "Heavenly" załóż Cursed Ring, by uzyskać status Curse (dmw wtedy nie działa), potem zdejmij go i w spotkaniu z Magic Pot, w momencie gdy masz użyć Octaslash, wylecz się ze statusu za pomocą Remedy. Szanse masz duże, ale i tak nie wiadomo jak wyjdzie... Pozostaje liczyć na łut szczęścia. Warto się pomęczyć, bo nagrodą jest Genji Shield!


Gdy wykonasz 100% misji zdobędziesz Soul of Heike. Dodaje Ci chyba wszystko, co można dodać, łamie wszystkie limity, z tym że ma małą wadę - nadaje status Curse.


Kiedy już będziesz gotowy opuścić Midgar, pogadaj z Kunselem i wybierz pierwszą odpowiedź...



ROZDZIAŁ IX

"My friend, the fates are cruel
There are no dreams, no honor remains
The arrow has left the bow of the goddess
"


How does it feel? After all this years... Nibelheim. Czujesz ten klimat? Jest prawie namacalny... Porozmawiaj z Sephirothem, kiedy wejdzie do środka wejdź za nim, zapisz grę ale nie rozmawiaj z nim na górze, przy oknie, jeszcze nie teraz.

Masz jedyną w swoim rodzaju okazję odkryć siedem cudów Nibelheim!

Pogadaj z chłopcem stojącym koło jednego z domów. Dowiesz się o siedmiu cudach Nibelheim - plotkach, jakie można usłyszeć. Pora sprawdzić, jakie to cudy!

1. Widzisz wieżyczkę na środku? Z odpowiedniej strony możesz na nią wejść i zdobyć w ten sposób materię Phoenix. Pierwszy cud to żaden cud, materia barwiła wodę na czerwono.

2. Wróć do chłopaka, opowie Ci o kolejnej tajemniczej plotce - podobno dziewczynka z obrazu, który wisi w Inn czasem go opuszcza. Sprawdź ten obraz, wejdź na górę po schodach (nie rozmawiaj z Sephirothem!) i do pokoju po lewej. Spójrz na obraz. Teraz wyjdź i znów przyjdź zobaczyć obraz... Huh, znkinęła? Po raz kolejny wyjdź z Inn i znów wejdź do środka. Idź za facetem na górę, tylko nie podchodź zbyt blisko. Kiedy wejdzie do pokoju z obrazem, wejdź za nim, by dowiedzieć się prawdy (dwustronny obraz i skrytka na kasę), dostaniesz też 2000 gil. Kolejny cud zdemaskowany!

3. Tym razem chłopak poinformuje Cię o dziwnych bombach, które ponoć mozna zobaczyć w Mt. Nibel. Wyjdź z Nibelheim i skieruj się w stronę gór, na mapie powinieneś ujrzeć "ślepą uliczkę", idź do tej odnogi, dzieci stające przy Lifestream mogą udzielić Ci wskazówek dotyczących walki (musisz załatwić wszystkie trzy, nie możesz pozwolić na to, by któraś z nich wybuchła). Kiedy dojdziesz do końca, rozpocznie się walka. Możesz użyć ataków lodowych, lub napierać mieczem, ważne byś nie skupiał się długo na jednej z nich, bo pozostałe mogą wybuchnąć. Po walce dostaniesz Gold Shard - odnieś przedmiot chłopakowi, by zając się kolejnym cudem.

4. Teraz będzie o sejfie, z którego dochodzą dziwne dźwięki... Udaj się do Shinra Mansion (wychodząc z Nibelheim, po lewej widać sporą rezydencję, to właśnie tam), na piętrze w pokoju po lewej stoi sejf. By go otworzyć, potrzebna będzie kombinacja. Szyfr do sejfu jest losowy, więc nie mogę podać go na tacy, ale to proste, wszystko skupia się na pokojach, do których nie można wejść, ale można "podglądnąć" ich wnętrza. Niedaleko sejfu leży kartka z podpowiedzią, ale wyjaśnijmy to dokładniej...

Pierwszą cyfrą będzie ilość książek, które nie znajdują się w regałach (a zatem wszystkie książki na regale, na podłodze lub na krześle się liczą)

Druga cyfra odpowiada ilości "dyniowatych" stworków, które krążą w pokoju na parterze. Stworki od czasu do czasu znikają, dobrze więc jest porozglądać się dłużej.

Trzecia cyfra to liczba jabłek oraz puszek (w pokoju na piętrze).

Czwarta cyfra zaś to liczba krzeseł, jakie stoją w pokoju na parterze.

Rozglądaj się dokładnie, również po rogach pokojów. Jeżeli coś Ci się nie zgadza, spróbuj zmienić cyfrę, której nie jesteś pewny na większą/mniejszą. Po otwarciu sejfu wyskoczy z niego Cactuar (!). A więc stąd te dziwne dźwięki! Ty zaś otrzymasz wymasterowany, dodający 15 str. Vital Slash. Warto go założyć, jeśli nie masz jeszcze Costly Punch.

Kolejny cud zostawimy na później, gdyż tak będzie wygodniej. Teraz wróć do Sephirotha i porozmawiaj z nim. Akcja potoczy się, tak jak w FFVII... No, nie do końca tak. Ale nie ma nad czym rozmyślać, pora na kolejnego bossa...


Boss: G Deleter (hp: 16610)

Najpierw zajmij się jego poplecznikami, potem skup się po prostu na ciągłej ofensywie - to nie jest wymagający przeciwnik. Ataku Whirlwind co prawda nie można zablokować, ale nie jest on w stanie Cię zabić, odbiera jedynie połowę twojego hp. Warto zrobić użytek ze zdobytego przed chwilą Vital Slash.


Teraz Tifa wraca z Cloudem do Nibelheim, twoim zadaniem zaś jest eskortować ich na miejsce. Nie martw się, możesz ich wyprzedzić, tak będzie szybciej, a po walce pojawiają się przed tobą. Kiedy już dojdziecie na miejsce, wyjdź z Inn by zobaczyć scenkę. Teraz porozmawiaj z Cloudem stojącym obok i biegnij za nim do Shinra Mansion. Wiesz już, gdzie masz iść? Tak, po schodach w górę, do pokoju po prawej i przez tajne przejście! Hmm, trochę zmieniła się droga do tak znanego miejsca... Nic to, masz teraz okazję odkryć kolejny cud!

5. W lokacji, w której się znajdujesz, po zabiciu wrogów będziesz otrzymywał Coffin Keys - klucze do trumien, które znajdują się w pomieszczeniach obok. Otwierając jedną z trumien ujrzysz scenkę... Ktoś tam śpi. Wiecie kto, prawda?;) Po scence wróć do chłopaka w Nibelheim, by uzyskać informację o następnym cudzie - skarbie w płomieniach. To jednak musi poczekać. Wróć do podziemi Shinra Mansion i udaj się drogą na wprost. Po scence spróbuj wyjść z pomieszczenia, teraz pora na nieuniknione...

Wszystko płonie... Pamiętasz o skarbie w płomieniach? To matka owego chłopaka, musisz ją uratować i wynieść z domu. Problem polega na tym, że musisz poruszać się na wyczucie, bo drogi nie widać, ponadto jesteś ograniczony czasem, trzeba więc działać szybko. Wejdź do domu, idź do góry, potem w prawo, do góry, w prawo, do góry, w lewo, do góry, w lewo i na dół. Kiedy już znajdziesz matkę chłopaka, musisz jeszcze zejść na dół.

Kiedy skończysz, idź przed siebie, by ujrzeć legendarną już scenkę... Teraz musisz przez Mt. Nibel znów wrócić do reaktora. Koniecznie zapisz grę, bo czeka Cię naprawdę trudne starcie. Uzbrój się w najlepsze materie/ akcesoria jakie posiadasz, jeśli jesteś słabo zaopatrzony, wykonaj parę misji. Kiedy będziesz gotów, wejdź do środka.


Boss: Sephiroth (hp: 52820)

Tak, pora na walkę z Sephirothem. Jest naprawdę szybki, a jego ciosy silne, przyda się więc Barrier i duży Vit. (Sephiroth polega głównie na atakach fizycznych). Jednak nawet to nie pomoże, gdy zastosuje Heartless Angel - ten atak redukuje hp do 1 więc koniecznie musisz ciągle mieć pod ręką coś, czym możesz się wyleczyć. Kiedy przywoła cztery materie, nie ma rady - musisz się ich pozbyć. Każda z nich ma 14353 więc trochę to potrwa. Zachowaj co lepsze przedmioty, bo mogą Ci się za chwile bardziej przydać...

[ Dodano: Pią 04 Lut, 2011 10:14 ]
Boss: Sephiroth - druga runda (hp: 31900)

Nie, to nie koniec walki z Sephirothem - teraz dopiero zaczynają się schody. W tej walce Sephiroth próbuje zepchnąć cię na krawędź, jeśli mu się to uda - spadniesz i Game Over. Musisz więc załatwić go jak najszybciej, daj z siebie wszystko i atakuj go najlepszym, co masz w zanadrzu. Zdecydowanie lepiej jest atakować z dystansu, by Sephiroth nie zdołał tak szybko Cię spychać. Nie jest to prosta walka, ale i Sephiroth ma w niej o wiele mniej hp niż w poprzedniej. Kiedy już się z nim uporasz, wydarzenia potoczą się tak samo, jak potoczyły się w FFVII...



ROZDZIAŁ X

"My soul, corrupted by vengeance
Hath endured torment, to find the end of the journey
In my own salvation
And your eternal slumber
"


Po scenkach znajdziesz się w podziemiach Shinra Mansion. Dość już robienia za króliki doświadczalne, pora się stąd zmywać! W pokoju obok stoi skrzynia, w której znajdzi

Awatar użytkownika
Drakson
-#
Posty: 590
Rejestracja: ndz 31 sty, 2010 22:40

Post autor: Drakson »

Dalsza część solucji od użytkownika 19kefir11

3. Dodatkowe przygotowania

Przed walką powinieneś mieć dużo Phoenix Down (tak na wszelki wypadek) i jak największy Vitality i Spirit. Praktycznie powinieneś mieć obydwa na poziomie 255. Albo więc będziesz miał po 2 materie na każdą +100, albo, co jest moim zdaniem lepszą metodą, wedle uznania wybierz najmniej ważny element Genji (łatwo powiedzieć, wiem...) i zastąp go przedmiotem ZIEDRICH. Zwiększa Ci on (nie tylko) Vit. i Spr. o 100 wtedy wystarczy być miał 1 materię +100 Vit i 1 Spr. Nakup też masę Etherów, Potionów itp. Nie zaszkodzi je mieć.

Uzbrojony po zęby, możesz w końcu stawić czoło Minervie.


WALKA Z MINERVĄ

Minerva ma 10000000 hp, więc jakkolwiek napakowany byś nie był, walka trochę potrwa. Jej "zwykłe" ataki nie powinny Cię zabijać, jeśli uzbroiłeś się odpowiednio - to dobry początek;) Lecz się tak często jak możesz w międzyczasie atakując Minervę za pomocą Costly Punch (inne ataki możesz sobie darować...). Stale utrzymuj hp wysoko, bo nigdy nie wiesz, kiedy nastąpi... Judgment Arrow? Ten atak, jeśli zdołasz go przeżyć, zdejmuje status Raise - jak najszybciej więc rzuć na siebie Phoenix Down. Kiedy zacznie wykonywać Ultimę, MUSISZ ją zablokować, w przeciwnym wypadku przyjmiesz na klatę 99999 damage i stracisz status Raise (a więc koniec walki). Przy bloku powinieneś jakoś przeżyć, hłe hłe! Lecz się zatem najszybciej jak możesz i znów zadbaj o to, by mieć Raise. Przeżyłeś? W takim razie nic gorszego Cię już nie czeka, teraz tylko stale musisz mieć się na baczności i szybko reagować (leczyć się, blokować, zakładać Raise). Trochę to potrwa... Minerva będzie się też leczyć, ale to nic przy damage'u jaki jej zadajesz. W razie nudy polecam popróbować unikać jej ataków - nie jest łatwo, oj nie!


Jeśli udało Ci się - moje gratulacje! Pokonałeś najtrudniejszego przeciwnika w Crisis Core!
No, prawie. Jeśli wciąż Ci mało - spróbuj pokonać ją grając na Hard Mode!
W nagrodę otrzymasz Divine Slayer - przedmiot zwiększający wszystkie parametry, łamiący limity... Teraz jesteś nie do pokonania!


Możemy teraz wrócić do głownego wątku. Jesteś gotowy? Kiedy zdobędziesz wszystkie Goddes Materie, włóż je w odpowiednie miejsce w Portal of Severance, przejście się otworzy i powita nas...


Boss: G Regicide (hp: 95800)

Moim zdaniem to najtrudniejsze starcie jak dotąd. Warto założyć akcesoria chroniące przed Thunder, gdyż przeciwnik używa Tri-Thundagi, która może być naprawdę nieprzyjemna. Przede wszystkim, postaw na walkę z dystansu. Nie ma sensu zbyt często się zbliżać, bo Zack dostanie łomot. Warto stosować tu Wall, by zmniejszyć niemałe obrażenia, jakie G Regicide może nam zadać. Po walce zrób save i wejdź w portal...

UWAGA!

Po pokonaniu bossa będziesz mógł przejść przez bramę, ale czeka Cię tam ostatnia walka! Przygotuj się więc dobrze, użyj Phoenix Downa, by zapewnić sobie status Raise, załóż na siebie najlepsze co masz. To jest ostani moment, w którym możesz wykonywać misje poboczne! Teraz jest czas, by się wzmocnić, a nawet i spróbować wykonać wszystkie misje i pokonać Minervę! Jeśli chcesz zająć się tym później, zrób dodatkowego save w tym miejscu. Gdy będziesz mieć wykonaną większość misji dodatkowych, raczej nie musisz czytać porad dotyczących nadchodzących walk... Po prostu nie psuj sobie zabawy i zrób to sam, nie będzie ciężko.

Scenka trwa, akcja się rozwija... Genesis "trochę" się nabuzował, teraz staje przed tobą jako Genesis Avatar. Czas na walkę!


Boss: Genesis Avatar (hp: 600000)

Huh, size does matter? Możliwe, ale damy radę. Po pierwsze, musisz skupić się na jego mieczu - gdy wbija go w ziemię, atakuj miecz, najlepiej za pomocą Costly Punch. Genesis będzie przywoływał swoje potwory. Załatw je, najlepiej za pomocą jakiegoś ataku o dużym zasięgu (Flare, Ultima), dobrze jest nie załatwiać wszystkich, gdyż po pozbyciu się ich, Genesis dość szybko wyciąga miecz. Wtedy zaś możesz atakować go magią, ale nie jest to zbyt skuteczne. Najlepiej wykorzystać ten czas do uleczenia się. Nie zawahaj się użyć eliksiru czy Phoenix Down, to wszak ostatnie starcie! Zostaw sobie jednak rezerwy, bo czeka Cię jeszcze jedna walka.


Boss: Genesis (hp: 99999)

To już ostatnia normalna walka, więc możesz wykorzystać wszystko, co masz w zanadrzu. Nie bój się zarzucić Elixirem, Phoenix Downem czy X-Potionem, a gdy masz mało mp bez namysłu korzystaj z Etherow. Genesis może i ma dużo hp, ale w gruncie rzeczy to łatwiejsza walka, niż poprzednia. Na początek rzuć na siebie Wall/Barrier i staraj się być w ciągłym ruchu, na przemian unikając jego ataków i kąsając go szybkimi seriami ataków.


Rozsiądź się wygodnie i oglądaj kolejne scenki...

Tak, pora na walkę z całym tym tłumem. Po prostu walcz, nie przejmuj się niczym! Walcz, oglądając w międzyczasie dwie najlepsze Modulacje DMW, jakie można ujrzeć w tej grze (trzecia już niedługo)... Po ich obejrzeniu doszedłem do wniosku, że DMW to nie był taki całkiem głupi pomysł... Ty też?

...


Pora na ostatnią walkę Zacka. Jeśli nie grałeś w FFVII, muszę Ci przekazać złą nowinę - tej walki Zack nie może wygrać... Czeka Cię jeszcze jedno, ostatnie tchnienie DMW... Piękne? Na pewno bardziej niż ten jpop, który Cię teraz czeka. Tak czy siak, ukończyłeś Crisis Core - moje gratulacje! Teraz możesz zapisać stan gry i rozpocząć grę raz jeszcze ze wszystkimi rzeczami, materiami i levelem, które uzyskałeś w poprzedniej grze, niestety, misje dodatkowe musisz robić od nowa.

Poradnik z www.innerworld.pl
Korekta i edycja 19kefir11

ODPOWIEDZ