Strona 1 z 1
PlayStation wiecznie żywe!
: ndz 30 gru, 2012 01:34
autor: Quake96
Mimo iż sam system jest już pełnoletni, a ostatnie egzemplarze z taśm produkcyjnych zjechały w roku 2006, to pierwsze PlayStation, zwane potocznie "szarakiem" czy "PSX'em" wciąż jest konsolą wokół której gromadzą się fani. Być może nie jest to tak zauważalne jak w przypadku konsol których scena wciąż żyje (tudzież Dreamcast), ale sam jestem przykładem osób, których PSX wciąż fascynuje. Osobiście przygodę z szarakiem zacząłem dość późno bo w roku ok. 2006. Mimo to konsola całkowicie mnie zafascynowała. Grałem (i gram do dziś) w wiele fascynujących tytułów, wśród których nie trudno wymienić klasyki, jak choćby Metal Gear Solid, Crash Bandicoot, czy choćby Tekken (ze szczególnym naciskiem na część trzecią). Gry na poczciwym szaraczku wyglądały naprawdę dobrze, szczególnie że sam sprzęt nie jest jakimś potworem technologicznym. Według mnie jednym z najpiękniej wyglądających tytułów jest wspomniany już MGS. Poza ogromną i naprawdę różnorodną biblioteką gier, PlayStation cechuje też "DualShock". Kontroler ten wprowadzony został w roku 1997 i do dziś uważany jest za jeden z najlepszych kontrolerów dla konsol stacjonarnych. W mojej osobistej opinii konsola ta w pewnym sensie zrewolucjonizowała branżę elektronicznej rozgrywki i otworzyła dla SONY wrota na rynek konsol.
Piszcie śmiało co uważacie o tej konsoli. Jakie są wasze wspomnienia z szarakiem, które gry szczególnie zapadły wam w pamięć i czy do dziś lubicie czasem powrócić te kilkanaście lat wstecz odpalając swoją konsolkę

: ndz 30 gru, 2012 09:35
autor: Birkin_Pl
Szaraczka dopiero dorwałem 2010 roku moją pierwszą konsolą było PS2 ale to nie na temat .Mimo słabej grafiki i słabych możliwości , konsola jest na rynku bardzo "chwytana" przez kolekcjonerów i zwykłych graczy. Ja nadal chętnie pogram na konsoli. Mimo słabszych preferencji konsoli , gameplay jest bardzo podobny do gameplayu na PS3,PS2. Konsola ma swój urok i bardzo dobre tytuły które niekiedy są lepsze od hitów na PS3.
: ndz 30 gru, 2012 13:32
autor: xzer0
Generalnie sama konsola jest do dup*. Gry to inna bajka. To właśnie przez gry wszystko co związane z psx jest kultowe.
: ndz 30 gru, 2012 14:20
autor: Quake96
Mocne słowa. Ciekawi mnie czemu tak uważasz?
: ndz 30 gru, 2012 22:25
autor: xzer0
Wszystko się zmieniło gdy ujrzałem Saturna. Laser, który nie ma prawa się zepsuć, menu i opcje odtwarzacza robią wrażenie. Jeszcze ten kosmiczny styl i wiele innych drobnostek których nawet PS2 nie ma np. gdy otworzymy klapkę podczas gry to automatycznie przenosi nas do menu. Saturn to konsola nie do zajechania, tego nie można powiedzieć o PSX, ale mało było gier na Saturna, dlatego w dzisiejszych czasach to dość droga zabawa.
: ndz 30 gru, 2012 22:30
autor: Quake96
W PSXie szczerze mówiąc poza laserem, też nie miało co się zepsuć. Wszelkie inne uszkodzenia zdarzały się sporadycznie co może przydarzyć się w każdej konsoli.
Niemniej jednak każdy ma swoją opinię

: ndz 30 gru, 2012 23:22
autor: tomx1989
xzer0, Saturn po za lepszym laserem niema nic do zaoferowania, większość gier to gry arcade, a multiplatformowe gry przeważnie chodziły na nim gorzej np.
Doom PS1 to pierwsza konsola Sony i wyszła im na prawdę świetnie, przy czym Segi najlepszą konsolą była ich ostatnia czyli Dreamcast. Każdy wie ile świetnych tytułów wyszło na psx-a, a na saturna pewnie jakiś sonic i inne arcadówki. Psx to konsola dla każdego, a jeżeli się używa oryginalnych płyt to jest bezawaryjny. Kiedy wyjdzie w końcu na psx-a PSIO to będzie to konsola idealna, nikt nie będzie już narzekał na słaby laser

: pn 31 gru, 2012 17:29
autor: Damianero1993
PSX-a mógłbym nazwać raczej- swoim dzieciństwem

...tyle zarwanych nocy(jak miałem 10 lat to godzina 22 była dla mnie nocą

). Choć i konsola przysparzała mi trochę kłopotów(w gimbazjum zamiast uczyć się na spr. grałem w SH

)
: wt 01 sty, 2013 16:50
autor: KoYoT
Jak się umie dbać o sprzęt ,to i kilkanaście lat będzie ciągnąc ,bez jakiegokolwiek zajechania.
: wt 01 sty, 2013 21:41
autor: animare
Cóż, tak szczerze to PSX jest konsolą którą na równi z NES'em i SNES'em łączę z dzieciństwem. Gier, które są wiecznie żywe oczywiście nie trzeba wymieniać. Nie grałem w sumie kilka lat prócz seryjek w TK3 czy setek godzin na PS2. Ale jakiś czas temu z samego sentymentu wróciłem, taki "flash-back" jak to nazywamy ze znajomymi i frajda jaką dostarcza konsola jest wciąż niesamowita. Nie ma i nigdy nie powstanie już lepsza konsola pod względem gier i funu. Tak na logikę i czyste myślenie - ile godzin dzisiejsze gry potrafią zapewnić nam rozrywki? W większości jest to 5-10 godzin, oczywiście nie mówię o grach typu MMO itd tylko po prostu. Dla mnie gry z PSX były czymś od czego nie było siły by się oderwać, setki przesiedzonych godzin nad jedną grą, męczenie finali, suikodenów czy innych rpgów oraz masa godzin nad pes'em, quakiem, medalem. Nie wspominając już o grach które wymienił Quake96. Jedyną konsolą, która potrafi mi dostarczyć dziś frajdy - oczywiście w nieporównywalnie mniejszym stopniu niż psx jest nintendo ds. A to pewnie tylko dlatego, że jest pełno gier które idzie męczyć wiele godzin a jednocześnie dostarczają wiele rozrywki

.
: sob 05 sty, 2013 22:05
autor: KaYvasH
Jak już ktoś wyżej napisał, jak się dba o konsole to może ona posłużyć przez bardzo długi okres. Posiadam ps one od bodajże 2002 roku,oczywiście teraz konsola już nie działa jednak nie jest to spowodowane jakimiś uszkodzeniami wew/zew. tylko przez moją głupotę wynikającą z chęci przerobienia konsoli. Robota się spaprała i coś poszło nie tak

. Obecnie konsolę jak i wszystkie dodatki do niej mam obok biurka zapakowane w oryginalne pudełko w nienaruszonym stanie. Również konsola wygląda bardzo estetycznie. Ogólnie cały sprzęt związany z ps one moim zdaniem jest nie do zdarcia. Ile to razy pad lodował po całym pokoju,był atakowany przez wściekłe ,gryzące psy,wyginany we wszystkie strony a służy mi do dziś i nawet analog działa(co prawda tylko lewy):) Oczywiście takie zachowanie już się u mnie nie zdarza,nie te lata. Przykładów mogę wymieniać w nieskończoność,bo czego to się nie robiło ze sprzętem jak sie nie dawało rady 10 raz z rzędu ukończyć poziomu. Ach te czasy... Teraz zostaje tylko emulator czy jak to się tam nazywa i gra na komputerze,ale to już nie to samo...