Speed Freaks - recenzja
: wt 21 kwie, 2009 20:47
[center][/center]
[center]Speed Freaks - recenzja[/center]
Speed Freaks znane również jako Speed Punks to wydana w 2000 roku przez firmę Sony kolejna wyścigówka, w której gracz zasiada za kółkiem małego gokarda. Gra posiada bardzo interesujący poślizgowy model jazdy. Pojazdy mają niewielką możliwość normalnego skręcania, zatem jesteś skazany jest na cykliczne przytrzymywanie buttona L1. Zawsze miałem problem z jazdą dokładnie prostą, gdyż kierownica delikatnie odbiega w jedną bądź też drugą stronę, co powodowało wspomniane już systematyczne posługiwanie się klawiszem poślizgu. To innowacyjne rozwiązanie które powoduje, iż stary wyjadacz z łatwością ustawi w szeregu zwykłego nooba – do systemu jazdy trzeba się przyzwyczaić.
Przyjdzie nam się zmagać na komplecie 12 tras osadzonych w 4 różnych sceneriach. Kluczowa jest znajomość skrótów –na każdej z plansz odnaleźć można jeden większy oraz czasem kilka mniejszych ułatwień. Chcąc ukończyć grę ich znajomość staje się wręcz obowiązkowa – przeciwnicy na najwyższym poziomie niemal nie schodzą z tajnych ścieżek.
Wielką zaletą gry jest jej dynamika. Jeśli dotychczas zwykliśmy zabawiać się w tytuły typu Gran Turismo, czeka nas mała przesiadka. W Speed Freeks non stop pędzimy z zawrotną szybkością lądując od czasu do czasu autem poza trasą. Paradoksalnie wielki atut staje się główną wadą, ponieważ aby wygrać musimy skupić się na bezproblemowej jeździe, a co za tym idzie unikać walki jak ognia. Zabierając nam przyjemność płynącą z rozpierduchy, gra dość szybko zaczyna nużyć. Ten tytuł to obowiązek dla fanów multiplayerowych potyczek, każdy odczuje przynajmniej zadowalającą przyjemność grania – po prostu jest to uniwersalna, solidnie wykonana, szalona wyścigówka.
[center]Speed Freaks - recenzja[/center]
Speed Freaks znane również jako Speed Punks to wydana w 2000 roku przez firmę Sony kolejna wyścigówka, w której gracz zasiada za kółkiem małego gokarda. Gra posiada bardzo interesujący poślizgowy model jazdy. Pojazdy mają niewielką możliwość normalnego skręcania, zatem jesteś skazany jest na cykliczne przytrzymywanie buttona L1. Zawsze miałem problem z jazdą dokładnie prostą, gdyż kierownica delikatnie odbiega w jedną bądź też drugą stronę, co powodowało wspomniane już systematyczne posługiwanie się klawiszem poślizgu. To innowacyjne rozwiązanie które powoduje, iż stary wyjadacz z łatwością ustawi w szeregu zwykłego nooba – do systemu jazdy trzeba się przyzwyczaić.
Przyjdzie nam się zmagać na komplecie 12 tras osadzonych w 4 różnych sceneriach. Kluczowa jest znajomość skrótów –na każdej z plansz odnaleźć można jeden większy oraz czasem kilka mniejszych ułatwień. Chcąc ukończyć grę ich znajomość staje się wręcz obowiązkowa – przeciwnicy na najwyższym poziomie niemal nie schodzą z tajnych ścieżek.
Wielką zaletą gry jest jej dynamika. Jeśli dotychczas zwykliśmy zabawiać się w tytuły typu Gran Turismo, czeka nas mała przesiadka. W Speed Freeks non stop pędzimy z zawrotną szybkością lądując od czasu do czasu autem poza trasą. Paradoksalnie wielki atut staje się główną wadą, ponieważ aby wygrać musimy skupić się na bezproblemowej jeździe, a co za tym idzie unikać walki jak ognia. Zabierając nam przyjemność płynącą z rozpierduchy, gra dość szybko zaczyna nużyć. Ten tytuł to obowiązek dla fanów multiplayerowych potyczek, każdy odczuje przynajmniej zadowalającą przyjemność grania – po prostu jest to uniwersalna, solidnie wykonana, szalona wyścigówka.