[center][/center]
[center]Metal Gear Solid - Recenzja[/center]
[center]Hmm....cóż jeszcze można by było napisać o tej świetnej produkcji, zasłużonej na rynku firmy - Konami. Recenzja ta oto powstała z powodów kilku, jednym z nich są piękne wspomnienia z przeszłości, gdy jako mały brzdąc siedziałem całymi dniami przy mojej ukochanej konsolce i przechodziłem grę po raz 16 z rzędu, żegnając Liquida kopniakiem z ogromnej głowy tytułowego Metal Geara.
Nasz główny bohater zwie się Solid Snake. Uratował on świat dwukrotnie, w Outer Haven i Zanzibarze. Jest on również super - żołnierzem, coś w stylu Rambo, tylko, że w nieco innym stylu, niektórzy nazywają go "jedno - osobową armią". Po zakończonych misjach wrócił do Alaski i rozpoczął normalne życie. Pewnego dnia zawitał do niego, jego dawny przełożony - Roy Campbell. Poprosił on Snake'a by podjął się bardzo tajnej, a zarazem trudnej misji ocalenia świata przed terrorystami. "Wąż" mimo wszystko zgadza się, tylko dlatego, że jedynie on może podołać temu zadaniu.
W grze postawiono na skradanie. Główna radość z gry polega właśnie na tym elemencie, bo co to za frajda rozwalić wszystkich i przejść dalej, jak można się zabawić w super tajnego agenta, czołgając się pod stołami, omijając kamery i zabijając po cichu nie wzbudzając alarmu. Ten pomysł wypalił w 100 % i jedynie można pogratulować Hideo Kojimie i jego zespołowi
Następną niesamowitą rzeczą w MGS jest klimat. Po prostu jest on nie do opisania. Wędrówka po świetnych graficznie pomieszczeniach i chłodnej Alasce spowoduje, że gre zapamiętacie na bardzo długo i z pewnością do niej przysiądniecie nie raz
Kolejna świetna rzecz to fabuła, istny majstersztyk. Zostawiam ją dla was, byście sami spotkali się z tą niesamowitą historią
No i znowu kolejna świetna rzecz - muzyka.
Głosy postaci są jedyne w swoim rodzaju, do tego melodie, które towarzyszą nam podczas rozgrywki śmiało można uznać za jedne z najlepszych soundtracków z gier
Tym oto sposobem doszliśmy (ja również) do końca recenzji, oczywiście mógłbym jeszcze coś napisać o grafice, sterowaniu czy AI, ale poco ? Skoro znowu musiałbym szukać samych pozytywnych słów, które powoli mi się kończą
Podsumowując - MGS jest grą wyśmienitą, wręcz idealną, wad praktycznie żadnych w tym "dziele sztuki" nie znajdziemy, całe dzieciństwo przesiedziałem właśnie nad tą grą i wogóle nie żałuję mojego wyboru. Jeśli jeszcze nie zagrałeś w Metal Gear Solida, musisz to zrobić natychmiast ! MGS dał przykład innym produkcjom, jak mają wyglądać gry z gatunku Stealth...[/center]
Ocena - 9+/10
+ Klimat, Muzyka, Dialogi, Fabuła, Skradanie, Bronie, Wciąga na długo !
- Grafika nie zasługuje na 10, Krótka
[center]Blaevy[/center]
Metal Gear Solid
Moderator: Moderatorzy
Nie wiem dlaczego ta gra nie przechodzi mi przez gradło. Już kilka razy bezskutecznie próbowałem ją ogryźć. Wszyscy wypowiadają się bardzo dobrze, pewnie rzeczywiście jest arcydziełem świata gier, a mimo to tak samo jak np. Resident Evil 5 nie potrafi mnie do siebie przekonać.
Swego czasu miała miejsce bitwa MGS'a z Syphon Filter. Można wyczytać choćby w archiwalnych czasopismach iż SF był uważany za klona pomimo, że gry ukazały się prawie w tym samym czasie [przecież produkcja nie trwa np. 2 miesięcy aby po premierze skopiować rozwiązania, grę tworzy się latami]. W mojej opinii komercja MGS'a zabiła rywala, który w opozycji do Twych słów był jedną z gier na których ja się wychowałem.
Odnośnie samej recenzji mogę powiedzieć, iż nabierasz wprawy.
Swego czasu miała miejsce bitwa MGS'a z Syphon Filter. Można wyczytać choćby w archiwalnych czasopismach iż SF był uważany za klona pomimo, że gry ukazały się prawie w tym samym czasie [przecież produkcja nie trwa np. 2 miesięcy aby po premierze skopiować rozwiązania, grę tworzy się latami]. W mojej opinii komercja MGS'a zabiła rywala, który w opozycji do Twych słów był jedną z gier na których ja się wychowałem.
Odnośnie samej recenzji mogę powiedzieć, iż nabierasz wprawy.
Pewnego razu poszłem sobie do kumpla pograć z nim w gry na PSX'a. Wybieraliśmy sobię gierke, nagle on mi zaproponował - Syphon Filter. Ok zgodziłem się, gra niesamowicie mi się spodobała, zacząłem prawie codziennie chodzić do kumpla i przechodzić kolejne etapy.
Ja wogóle nie sądze, że Syphon Filter to podróbka, bo jest nie prawda. Jeśli chodziło ci o tę zdanie "MGS dał przykład innym produkcjom, jak mają wyglądać gry z gatunku Stealth...", nie chodziło mi tu o Syphona, bo moim zdaniem Syphon jest grą akcji z dodatkiem Stealth, ale to jest kwestia sporna
A co do recenzji, to jak chcesz to mógłbyś dać moje wypociny na swojego Bloga, ale oczywiście mówie - jak chcesz
Ja wogóle nie sądze, że Syphon Filter to podróbka, bo jest nie prawda. Jeśli chodziło ci o tę zdanie "MGS dał przykład innym produkcjom, jak mają wyglądać gry z gatunku Stealth...", nie chodziło mi tu o Syphona, bo moim zdaniem Syphon jest grą akcji z dodatkiem Stealth, ale to jest kwestia sporna
A co do recenzji, to jak chcesz to mógłbyś dać moje wypociny na swojego Bloga, ale oczywiście mówie - jak chcesz
Czytając post pod postem wygląda jakbyśmy się kłócili, a przecież mamy takie samo zdanie - SF i MGS to dwie różne gry. Nie znalazłem w recenzji sugesti, iż może być inaczej, tak jak napisałem przypomniała mi się nieprzechylna opinia redaktora ... chyba PSX Extreme.
Jeśli chodzi o zamieszczenie recki na blogu -> odwiedź skrzynkę pw.
Jeśli chodzi o zamieszczenie recki na blogu -> odwiedź skrzynkę pw.