Skup plastiku, sklep sportowy Hantle żeliwne 2x20kg obciążenia żeliwne, sprowadzenie zwłok z zagranicy, praca w policji testy do policji testy policja, Forum policyjne Zobacz jak zostać policjantem i jakie wymagania należy spełnić, agencja modelek, Sklep "GO TO THE SHOP" Super! zniżki, Historia Aukcji USA Copart IAA, Pożyczki pod zastaw nieruchomości, Copart IAA Api

Road Rash: Jailbreak

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Pierce
-#
Posty: 655
Rejestracja: wt 11 lis, 2008 09:04
Lokalizacja: białystok

Road Rash: Jailbreak

Post autor: Pierce »

[center]Obrazek

Road Rash: Jailbreak - recenzja[/center]

RRJ to połączenie fightera i wyścigówki, dzięki temu akcji jest 2 razy więcej. Na pierwszy rzut oka gra wydaje się być dość idiotyczna, nie dziwią więc niskie noty przyznane przez różne "redakcje". Nie ukrywam, że jest to bardzo niesprawiedliwa i powierzchowna ocena, gdyż gra zapewnia rozrywkę na najwyższym poziomie.

Uwagę naleźy skupiać na jeździe oraz ogarniać co dzieje się wokół motocykla. Chwila nieuwagi i wróg sprawdzi solidność kije baseballowego na naszej głowie. Walk jest mnustwo, nawet policja nie pozostaje gorsza. Gdy jedziesz pod prąd z nadmierną szybkością tylko raz usłyszysz "zwolnij". Następny dźwiękiem będzie głos paralizatora wymierzonego w twoją stronę.

Na początku mamy do wyboru krótkie trasy, by potem ścigać się na coraz trudniejszych. Czasowo jest to podobny wynik, gdyż regularnie dostajemy szybsze ściganty/hurley'e - w zależności od tego, po jakiej stronie opowiedzieliśmy się przy starcie trybu ... nazwijmy to kariery. Chcesz mieć nową broń? Nie ma nic prostszego. Wybierz walkę na pięści i okładaj wroga aż uda się przechwycić jego weapon.

Twórcy zapewnili dość dobrze ułożone trasy, które zawierają mniejsze lub większe górki, ostre i delikatne zakręty. W niektórych momentach pojawia się irracjonalny wyskok, którego przeżyć nie ma prawa pasażer żadnego ziemskiego pojazdu. My oczywiście bezpiecznie lądujemy nie kiepsko bawiąc się będąc w powietrzu. Do tej gdy nie należy podchodzić nad wyraz poważnie. Co jakiś czas mamy przewywnik w postaci filmiku o losach dwójki bohaterów, oczywiście w żartobliwym wydaniu.

Tryb multiplayer umożliwia jazdę 2 osób w jednym pojaździe. Dziwne? Raczej stylowe, do tej produkji pasuje jak ulał. Jeden gracz prowadzi drugi naparza wrogów. Co ciekawe przy ostrym zakręcie pasażer ma obowiązek pochylać się w odpowiednią stronę inaczej motocykl za żadne skarby nie wejdzie w zakręt. Oczywiście obaj jeźdźcy mogą atakować, nic nie stoi na przeszkodzie aby sprali się na wzajem. To także nadaje grze klasy. Nie pojawiają się całkiem głupie ograniczenia jak w przypadku podobnych gier [o ile jakaś gra zasługuje na miano podobnej].

Grafika po tylu latach nie powinna być poddawana ocenie. Jest ok i tyle powinno wam wystarczyć. Muzyka natomiast przypadła mi do gustu, a to dlatego, że lubię rock/metal/punk i niemal każdy utwór słucha się z przyjemnścią. Śmię twierdzić, iż za dobór ścieżki dźwiękowej należy się wyróżnienie, gdyż bez niej szaleństwa nie miałyby tego samego smaku.
Obrazek

ODPOWIEDZ