Tomba (Tombi !)
Moderator: Moderatorzy
Tomba (Tombi !)
[center] [/center]
[center]Tombi/Tomba ! - Recenzja[/center]
[center]Kolejna recenzja, a co za tym idzie kolejny brak pomysłu na zaczęcie lektury.
W dzisiejszym dniu przyszło mi, któryś raz z kolei zrecenzować bliską mi podczas okresu dzieciństwa platformówkę.
Kiedyś, gdy byłem jeszcze brzdącem mój brat zagrywał sobie w Demo Tombi.
Ja, wtedy bałem się game overa, a bardziej napisu kończącego demówkę (wiem, że to dziwne).
Więc mój bracik na złość zawołał mnie do pokoju.
Spytałem się , wtedy czy gra w Tombi.
On oznajmił, że nie, więc ja wielce uradowany wszedłszy do pokoju kątem oka spojrzałem na ekran telewizora.
Niestety zobaczyłem to, co nie chciałem zobaczyć.
Szybko uciekłem z pokoju z głośnym krzykiem...
Tombi to "wesoła" platformówka 2D z niekiedy występującymi elementami 3D.
Za dużo fabule powiedzieć nie mogę, tyle tylko, że podczas gry kierujemy losami pewnego chłopca odzianego w śmieszne spodenki oraz posiadającego na głowie różowe, równie śmieszne włosy.
W pierwszej kolejności należy wspomnieć o warstwie muzycznej. Melodia towarzysząca nam podczas wędrówki przez bajkowy świat jest bardzo sympatyczna lecz po pewnym czasie się znudzi i potrafi zirytować.
O dźwiękach możemy powiedzieć, że są po prostu oryginalne. Dla mnie zupełna porażka, to odgłosy podczas rozmowy dialogowej, niestety tylko jedno słowo mi przychodzi do głowy - żal.
Ogólnie nie jest najgorzej, ale zdecydowanie mogło by być lepiej.
Następną sprawą jest sterowanie. Jest ono wyjątkowo wygodne lecz czasami przyciski mogą się mylić, zwłaszcza w menu ekwipunku mi.n zatwierdzając przedmioty o, których mowa będzie poniżej
Ekwipunek dzieli się na 3 części
1.Ofensywną czyli zasoby posiadanych broni
2.Odzieżową czyli ubrania
3."Itemkową" czyli przedmioty najczęściej jednorazowego użytku stosowane w zależności od danej sytuacji
Na pierwszą grupę dzielą się mi.n:
standardowa broń czyli kula "łańcuchowa", bumerangi oraz inne weapony
Drugą grupę reprezentują najczęściej kolorowe spodenki. Żałożone przez właściciela działają specjalnie np. poprawiają szybkość lub pozwalają skakać dłużej
Zaś z trzeciej grupy rozróżnić możemy:
Różnego rodzaju jedzienia np. grzybki zwiększające HP, pióra teleportacyjne, klucze i innego rodzaju rzeczy potrzebne na jedną chwilę
Grafika jak grafika, za 2D nie mogę postawić wyżej niż 5. 3D polega w tej grze na tym, że ujęcie kamery się zmienia i widok powstaje np. taki jaki występuje w Crashu
Podsumowując - Tombi ! jest grą ciekawą na swój sposób, może nie napisałem o niej za dużo, ale lepiej ją samemu sprawdzić, bo jest ona dosyć ciekawa i z pewnością nie pożałujecie pogrania w nią mimo kilku wad[/center]
Ocena - 6/10
+ Sterowanie, Humor, Ekwipunek, Ciekawość, Grywalność
- Muzyka, Czasami Nuży, Nie uporządkowane questy
[center]Blaevy[/center]
[center]Tombi/Tomba ! - Recenzja[/center]
[center]Kolejna recenzja, a co za tym idzie kolejny brak pomysłu na zaczęcie lektury.
W dzisiejszym dniu przyszło mi, któryś raz z kolei zrecenzować bliską mi podczas okresu dzieciństwa platformówkę.
Kiedyś, gdy byłem jeszcze brzdącem mój brat zagrywał sobie w Demo Tombi.
Ja, wtedy bałem się game overa, a bardziej napisu kończącego demówkę (wiem, że to dziwne).
Więc mój bracik na złość zawołał mnie do pokoju.
Spytałem się , wtedy czy gra w Tombi.
On oznajmił, że nie, więc ja wielce uradowany wszedłszy do pokoju kątem oka spojrzałem na ekran telewizora.
Niestety zobaczyłem to, co nie chciałem zobaczyć.
Szybko uciekłem z pokoju z głośnym krzykiem...
Tombi to "wesoła" platformówka 2D z niekiedy występującymi elementami 3D.
Za dużo fabule powiedzieć nie mogę, tyle tylko, że podczas gry kierujemy losami pewnego chłopca odzianego w śmieszne spodenki oraz posiadającego na głowie różowe, równie śmieszne włosy.
W pierwszej kolejności należy wspomnieć o warstwie muzycznej. Melodia towarzysząca nam podczas wędrówki przez bajkowy świat jest bardzo sympatyczna lecz po pewnym czasie się znudzi i potrafi zirytować.
O dźwiękach możemy powiedzieć, że są po prostu oryginalne. Dla mnie zupełna porażka, to odgłosy podczas rozmowy dialogowej, niestety tylko jedno słowo mi przychodzi do głowy - żal.
Ogólnie nie jest najgorzej, ale zdecydowanie mogło by być lepiej.
Następną sprawą jest sterowanie. Jest ono wyjątkowo wygodne lecz czasami przyciski mogą się mylić, zwłaszcza w menu ekwipunku mi.n zatwierdzając przedmioty o, których mowa będzie poniżej
Ekwipunek dzieli się na 3 części
1.Ofensywną czyli zasoby posiadanych broni
2.Odzieżową czyli ubrania
3."Itemkową" czyli przedmioty najczęściej jednorazowego użytku stosowane w zależności od danej sytuacji
Na pierwszą grupę dzielą się mi.n:
standardowa broń czyli kula "łańcuchowa", bumerangi oraz inne weapony
Drugą grupę reprezentują najczęściej kolorowe spodenki. Żałożone przez właściciela działają specjalnie np. poprawiają szybkość lub pozwalają skakać dłużej
Zaś z trzeciej grupy rozróżnić możemy:
Różnego rodzaju jedzienia np. grzybki zwiększające HP, pióra teleportacyjne, klucze i innego rodzaju rzeczy potrzebne na jedną chwilę
Grafika jak grafika, za 2D nie mogę postawić wyżej niż 5. 3D polega w tej grze na tym, że ujęcie kamery się zmienia i widok powstaje np. taki jaki występuje w Crashu
Podsumowując - Tombi ! jest grą ciekawą na swój sposób, może nie napisałem o niej za dużo, ale lepiej ją samemu sprawdzić, bo jest ona dosyć ciekawa i z pewnością nie pożałujecie pogrania w nią mimo kilku wad[/center]
Ocena - 6/10
+ Sterowanie, Humor, Ekwipunek, Ciekawość, Grywalność
- Muzyka, Czasami Nuży, Nie uporządkowane questy
[center]Blaevy[/center]
Ostatnio zmieniony śr 03 lut, 2010 16:17 przez Blaevy, łącznie zmieniany 13 razy.
Wydaje mi się, że potraktowałeś wszystko troche z dystansem, biorąc pod uwage, że nie rozpisywałeś się nad żadną z cech. Wszystko zwięźle i krótko. Troche mało danych technicznych. Osobiście w tą gre nie grałem, więc nie moge mówić co jest dobrze, a co źle, jednak ogółem wydaje mi się w porządku.
Achh i jeszcze jedno. To tylko moje zdanie, ale uważam, że gry 2D nie można brać w tej samej kategorii co 3D, i postawić np. słabszą ocene, ponieważ gra nie jest w `trójwymiarze`. To dwie inne bajki i najlepiej je oceniać oddzielnie. Silnik i wymiar często zależy od koncepcji gry, czasami specjalnie wszystko jest w druwymiarowej grafice, po to, by dobrze zrealizować pomysł (bo przypuśćmy w 3D nie dało by się takiej gry zrobić).
Tak czy inaczej - recenzja wydaje mi się na +
Achh i jeszcze jedno. To tylko moje zdanie, ale uważam, że gry 2D nie można brać w tej samej kategorii co 3D, i postawić np. słabszą ocene, ponieważ gra nie jest w `trójwymiarze`. To dwie inne bajki i najlepiej je oceniać oddzielnie. Silnik i wymiar często zależy od koncepcji gry, czasami specjalnie wszystko jest w druwymiarowej grafice, po to, by dobrze zrealizować pomysł (bo przypuśćmy w 3D nie dało by się takiej gry zrobić).
Tak czy inaczej - recenzja wydaje mi się na +
Ostatnio zmieniony śr 20 sty, 2010 19:03 przez Gicha7, łącznie zmieniany 1 raz.
Jakbyś zagrał w tą, gre to ciężko było by ci to opisać, naprawdę gra jest dosyć ciekawa, ale z drugiej strony masz racje, trochę za mało napisałem.
Jasne, tu też masz racje, z tym, że w ocenie końcowej w plusach i minusach nie umieściłem tam grafiki, ani nie rozpisywałem się o niej dłużej, wiadomo 2D - mniej rzeczy do pisania
A ja mimo wszystko uważam, że recenzja jest dosyć słaba przynajmniej po udanej recenzji MGS'a
Jasne, tu też masz racje, z tym, że w ocenie końcowej w plusach i minusach nie umieściłem tam grafiki, ani nie rozpisywałem się o niej dłużej, wiadomo 2D - mniej rzeczy do pisania
A ja mimo wszystko uważam, że recenzja jest dosyć słaba przynajmniej po udanej recenzji MGS'a
Żeby nie pozostawać w tyle już zapowiem, że już niebawem oddam do użytku kolejną reckę. Miałem na celowniku... uwaga Tombi i Ape Escape ale na nich świat się nie kończy, pozostało 9998 gier do wyboru.
Troszkę zbyt ogólnie i skromnie napisałeś o każdym z zagadnień, wstęp mógłby być bez wspominania o braku pomysłów. Poloniści zawsze prują się, że takich rzeczy się po prostu nie pisze. Zachowany dystans jest na +, lubię czytać takie prace. Sama ocena poszczególnych aspektów jak dźwięk czy sterowanie jest trafna.
Wokół tej gry unosi się magia. Wygląda idiotycznie, jednak mam do niej sentyment, pierwsze zetknięcie - oczywiście tylko demko - miało miejsce wiele lat temu. Przeszedłem ją kilka razy, ale nigdy w 100%. Głupi krasnal na jednej z głownych lokacji nie pozwalał iść dalej mówił coś "nie ogę cię puścić dalej tam jest niebespiecznie". I quest z magiczną kulą nie wypalił, nigdy nie odnalazłem drugiej. Zadania są niechronologiczne, totalnie namieszane, niektóre nawet zrobione na siłę.
Troszkę zbyt ogólnie i skromnie napisałeś o każdym z zagadnień, wstęp mógłby być bez wspominania o braku pomysłów. Poloniści zawsze prują się, że takich rzeczy się po prostu nie pisze. Zachowany dystans jest na +, lubię czytać takie prace. Sama ocena poszczególnych aspektów jak dźwięk czy sterowanie jest trafna.
Wokół tej gry unosi się magia. Wygląda idiotycznie, jednak mam do niej sentyment, pierwsze zetknięcie - oczywiście tylko demko - miało miejsce wiele lat temu. Przeszedłem ją kilka razy, ale nigdy w 100%. Głupi krasnal na jednej z głownych lokacji nie pozwalał iść dalej mówił coś "nie ogę cię puścić dalej tam jest niebespiecznie". I quest z magiczną kulą nie wypalił, nigdy nie odnalazłem drugiej. Zadania są niechronologiczne, totalnie namieszane, niektóre nawet zrobione na siłę.
Przykro mi, no ale jak powiedziałeś jest jeszcze dużo bajkowych gier np. lubiane przez ciebie Adventure Of Lomax czy Klonoa - Door To Phantomile
Pierce muszę ci przyznać, że moja sytuacja z grą była identyczna do twojej, tyle tylko, że mój brat jakoś skończył demko. Gra kończy się właśnie na tym pociągu, jak bohater odjeżdża, więc dużo nie straciłeś ;P Ogólnie gra jest dosyć śmieszna i jak już mówiłeś idiotyczna xD ale w dobrym sensie. A co do questów, to masz rację, nie można ich wogóle sprawdzić, nie wiadomo co zrobić, a do tego pojawia się jakiś bezsensowny napis w stylu "Zabierz mnie do domu" i tyle było o tym słychać.
Co do twoich rad, spróbuję wyciągnąć wnioski oraz cieszę się, że mój styl przypadł ci, chociaż w małej części do gustu
Pierce muszę ci przyznać, że moja sytuacja z grą była identyczna do twojej, tyle tylko, że mój brat jakoś skończył demko. Gra kończy się właśnie na tym pociągu, jak bohater odjeżdża, więc dużo nie straciłeś ;P Ogólnie gra jest dosyć śmieszna i jak już mówiłeś idiotyczna xD ale w dobrym sensie. A co do questów, to masz rację, nie można ich wogóle sprawdzić, nie wiadomo co zrobić, a do tego pojawia się jakiś bezsensowny napis w stylu "Zabierz mnie do domu" i tyle było o tym słychać.
Co do twoich rad, spróbuję wyciągnąć wnioski oraz cieszę się, że mój styl przypadł ci, chociaż w małej części do gustu
Tzn. jeśli wnoszę jakieś uwagi - podejrzewam że Gicha czy ktokolwiek inny ma ten sam cel - robię to by dać jakąś wskazówkę, by wyeliminować słabe strony. Nie jest tak, że komentarze mają komuś dopiec. Jedynie nieliczni mają odwagę dodać własnoręcznie stworzoną pracę i narazić się na krytykę, wszak nie od razu Rzym zbudowano. Pierwsze recki są w ocenie każdego autora[gdy ocenia sam siebie] słabe, ale każda kolejna bije poprzednią na głowę.
Gdyby do naszego trzyosobowego grona redaktorów dołączył ktoś, piszący nawet wielokrotnie słabsze prace, to nie ma powodu by w jakiś sposób wytykać że jest za słaby. Jak już wspomniałem nie każdy ma odwagę i ambicje by samemu coś stworzyć.
Bleavy jest dobrze a będzie jeszcze lepiej .
Gdyby do naszego trzyosobowego grona redaktorów dołączył ktoś, piszący nawet wielokrotnie słabsze prace, to nie ma powodu by w jakiś sposób wytykać że jest za słaby. Jak już wspomniałem nie każdy ma odwagę i ambicje by samemu coś stworzyć.
Bleavy jest dobrze a będzie jeszcze lepiej .
Ofc wszystkie uwagi są obiektywne, po to, żeby wskazać co jest dobre, a co trochę gorsze, i nie ma tutaj żadnych podtekstów w stylu `skrytykuje Cie, to będzie, że jesteś słabszy`. Takie myślenie jest egoistyczne i nie powinno mieć miejsca w sytuacji, gdzie powinniśmy być raczej zgrani, żeby wszystko się rozrosło.
I tak propo tych recenzji..może żeby nie było takich sytuacji, będziemy się umawiać na to co i kto robi ? Ja np. chciałbym sobie zarezerwować Spyro, jeśli jeszcze jest wolne
P.S. Doszły mnie słuchy, że Spyro już prawie ukończony przez Ciebie, Pierce. Tak więc jeszcze Blaevy robi trylogie Crash-a. O ile wiem wciąż nie zrecenzowany czeka Crash Bash ? Tak więc moge się tym zająć. Jeśli i to jest zajęte to przejde do recenzji ISS Pro 98', bo jak widze sportowych gier narazie nikt nie przygarnia ;p
I tak propo tych recenzji..może żeby nie było takich sytuacji, będziemy się umawiać na to co i kto robi ? Ja np. chciałbym sobie zarezerwować Spyro, jeśli jeszcze jest wolne
P.S. Doszły mnie słuchy, że Spyro już prawie ukończony przez Ciebie, Pierce. Tak więc jeszcze Blaevy robi trylogie Crash-a. O ile wiem wciąż nie zrecenzowany czeka Crash Bash ? Tak więc moge się tym zająć. Jeśli i to jest zajęte to przejde do recenzji ISS Pro 98', bo jak widze sportowych gier narazie nikt nie przygarnia ;p