Skup plastiku, sklep sportowy Hantle żeliwne 2x20kg obciążenia żeliwne, sprowadzenie zwłok z zagranicy, praca w policji testy do policji testy policja, Forum policyjne Zobacz jak zostać policjantem i jakie wymagania należy spełnić, agencja modelek, Sklep "GO TO THE SHOP" Super! zniżki, Historia Aukcji USA Copart IAA, Pożyczki pod zastaw nieruchomości, import aut z usa, busy do Niemiec - przewozy do Niemiec - busy do Niemiec pomorskie - busy zachodniopomorskie

Spyro the dragon

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Pierce
-#
Posty: 655
Rejestracja: wt 11 lis, 2008 09:04
Lokalizacja: białystok

Spyro the dragon

Post autor: Pierce »

[center]Obrazek

Spyro the dragon - recenzja[/center]

Pierwsza gra z szarakowej trylogii, której siostry wychodzą do dziś. Dlaczego siostry? Cóż, widziałem najnowsze Spyro'a szczególnie w pamięć zapadł mi najnowszy tytuł z GBA. Nie ten klimat, można rzec, iż jest to piąta woda po kisielu naszej wspaniałej produkcji, którą mam zamiar opisać.

Dźwiek pasuje do gry, aczkolwiek zdecydowanie ustępuje swoim sequelom. Jeszcze nie ma tej niemal przesadnej bajkowości. Grafika w pełni trójwymiarowa, choć postaci jak i tło poniekąd przypominają bryły - takie czasy. Ile można wymagać od gry, która niedawno obchodziła 11 urodziny? Mamy zalążki szczegółowości, dbania o drobiazgi, dobierania być może dziecinnych - wszak adresatami są dzieci - jednak przyjemnych dla oczu komponentów tła, rywali, czy apetycznych diamentów.

Nasz bohater Spyro to niewielki gad ziejący ogniem, któremu powieżono zadanie wydawać by się mogło znacznie ponad możliwości. Jest nielotem, a płomieniem z pyska możemy spalić co najwyżej źdźbła trawy. Mimo to nasza misją jest uratować wszystkich 80 smoków które Gnasty Gnorc zamienił w posągi, odnaleźć 12 smoczych jaj oraz zebrać całe 12,000 diamentów.

To zabrzmi banalnie, ale zbieranie diamentów uzależnia. Oczywiście do pewnego czasu. Pod koniec gry okazuje się, że naszym obowiązkiem jest nieprzegapić choćby jednego i tu zaczynają się schody. Z przyjemności przechodzimy w niechciany obowiązek, który potrafi wkurzyć.

System przechodzenia do kolejnych plansz to zmodyfikowany projekt warp roomów. Są światy-matki z których można się dostać do pod rund. Levele są dość puste względem następnych części - jeśli ktoś grał to z łatwością dostrzeże o czym mówię. Z trójki jest najsmutniejsza, co niewiedzieć czemu nadaje magii i gdybym miał wybrać który Spyro wywarł na mnie największe wrażenie, to będzie nim pierwsza odsłona.
Ostatnio zmieniony śr 03 lut, 2010 16:09 przez Pierce, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek

Awatar użytkownika
Blaevy
-#
Posty: 439
Rejestracja: pt 13 mar, 2009 14:42
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Post autor: Blaevy »

No...cóż za krótka, za krótka i jeszcze raz za krótka !

No kto jak to, ale po tobie Pierce spodziewałbym się czegoś dłuższego, bo z pewnością o Spyro można trochę rzeczy wyciągnąć
Obrazek

Awatar użytkownika
Pierce
-#
Posty: 655
Rejestracja: wt 11 lis, 2008 09:04
Lokalizacja: białystok

Post autor: Pierce »

Zaraz coś się dopisze, aby +50% objętości przybyło. Rzeczywiście zdecydowanie za krótko i ogólnie.

//edit dziś na więcej mnie nie stać :-P
Ostatnio zmieniony czw 21 sty, 2010 19:43 przez Pierce, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
Gicha7
-#
Posty: 349
Rejestracja: pn 23 mar, 2009 12:11
Lokalizacja: Augustów
Kontakt:

Post autor: Gicha7 »

Hmmm...jestem troche zdziwiony tą recenzją. Przeciez to Spyro... a potraktowany tak ogólnie..wszystko ciekawie, ale warto by było trochę dodać tego i owego, bo jak narazie brakuje tutaj troche rzeczy wartych uwagi ;p

ODPOWIEDZ