Devil Dice
Moderator: Moderatorzy
Devil Dice
Jako iż jestem fanem gier hazardowych (poker, kości itd.) nie mogłem pominąć kolejnego logicznego tworu od Sony. Devil Dice to sympatyczna gra, w której kierujemy dość śmiesznym ludzikiem, a za zadanie mamy odpowiednie układanie tradycyjnych kości do gry w łańcuch o takich samych ilościach oczek. Wszystko nie jest takie proste, ponieważ
kostek nie można obracać w miejscu, pole manewru jest ograniczone, a do tego cały czas pojawia się nam coraz więcej kości!
Bawić możemy się w kilku trybach. Po pierwsze - trial czyli tzw. zabawa z czasem. Co chwila na planszy pojawiają się kolejne kości, a my musimy jak najwięcej ich zbić, zanim zajmą cały teren działania. Inaczej nasz teletubiś mówi papa i zaczynamy od nowa. Kolejny tryb to tzw. `Wars`. Nazwa jest bardzo trafna, ponieważ tutaj toczymy pojedynek
przeciwko 4 komputerowym przeciwnikom jednocześnie. Wszyscy są przeciwko nam, każdy próbuje właśnie nam najbardziej dokopać, działają szybko, konsekwentnie i zaskakująco rozważnie. Jedno z najlepszych zachowań AI jakie widziałem na PSX. Jest też o tyle zabawnie, że czasami zdarza się, że 2,3 czy nawet 4 ludzików wbiega na jedną kostkę i każdy próbuje jechać nią w inną stronę. Wtedy jest prawdziwa WOJNA! Następnie mamy `Puzzle`. Jest to samotne przechodzenie coraz to trudniejszych plansz. Cała trudność polega tutaj na tym, że mamy wyznaczoną ilość ruchów jakie możemy wykonać do ukończenia levela. Ważne w tym trybie jest logiczne myślenie i planowanie tego co chcemy zrobić. Każdy kto nie gra tak jak ja w takie rzeczy musi więc wiedzieć, że suma oczek na dwóch przeciwległych ściankach wynosi 7. Tak więc jeżeli mamy na górnej ściance 4 oczka, to wiadomo, że pod spodem jest ich o 1 mniej, czyli 3 (bo 4+3=7). W teoretyce proste-w praktyce nie koniecznie. Wisienką na torcie w Devil Dice jest tryb battle. Jeśli mamy multi-tapa to nic nie stoi na przeszkodzi, żeby grać w nią razem z 4
znajomymi. Zabawa jest przednia, po napoceniu się i wygraniu całego party satysfakcja jest ogromna.
Dźwięk to kolejny duży plus produktu. Świetnie wkomponowuje się w całość, a spokojna muzyka pozwala jeszcze trochę się opanować, zanim emocje wezmą górę Dochodzą do tego fajne krzyki i piski naszych bohaterów oraz inne dobre efekty dźwiekowe.
Grafika. Co tu dużo mówić. Jest bardzo dobra. W przeciwieństwie do Kurushi, którego recenzowałem ostatnio, tutaj nie uświadczymy słabych tekstur postaci i słabszego wyglądu. Devil Dice jest po prostu ładny, z dużą rozdzielczością płynną animacją i pełnią kolorów. Kolejny PLUS dla gry.
Jeśli znajdą się jacyś fani gier logicznych, którzy jeszcze w ten tytuł nie grali, to gorąco polecam, bo właśnie znaleźli zajęcie na zimowe wieczory. Szybkie myślenie, planowanie ruchów i reagowanie na to co dzieje się na planszy to główne umiejętności, które trzeba mieć żeby wymiatać w Devil Dice. Wciąga strasznie, wystrczy tylko się z nią głebiej zapoznać. Jeszcze raz mocno polecam!
Plusy:
-innowacyjność
-różne tryby
-multi
-grafika
-bardzo mądre AI
-i jeszcze raz multi! świetny na małe party
Minusy:
-jak każda gra logiczna, nie każdemu musi sie podobać
-momentami robi się za trudna
Grafika: 8/10 Dźwięk: 7/10 Grywalność:8+/10
OCENA OGÓLNA: 8/10
Zapraszam do komentowania, bo pewnie nie każdemu taka ocena się spodoba ;D
I couldn't agree moreZapraszam do komentowania, bo pewnie nie każdemu taka ocena się spodoba ;D
Gra wizualnie bije po oczach i pierwsze wrażenie jest odrzucające. Może te teletubisie potrafią sypnąć przednim tekstem, ale ja się tego raczej nie dowiem, bo mimo wysokiej oceny nie wyobrażam sobie czym gra mogłaby mnie urzec.