Strona 1 z 1

Quake 2 - Moja Recenzja

: ndz 20 mar, 2011 04:17
autor: Quake96
Quake 2


Jako iż mam sentyment do tej gry, oraz od niedawna pogrywam w nią na PSX, to postanowiłem ją zrecenzować. A więc zaczynajmy! Będąc jeszcze ledwo umiejącym obsługiwać kompa brzdącem, grałem czasem w zajefajną strzelankę. Zapamiętałem że nazywała się Quake, lecz nie wiedziałem która to była część. Kilka lat temu postanowiłem ją odszukać i tak znalazłem ją pod tytułem Quake 2! Wróciły wspomnienia i nabrałem chęci do przejścia tejże gry. Niestety jak to zawsze u mnie z grami bywa pograłem trochę i zostawiłem gierkę. Teraz gdy moje marzenie o PSX już dawno temu się ziściło, mam szansę przejść tę grę na mojej ukochanej konsolce. Jak pewnie zauważyliście moje przywiązanie do tej gry jest tak wielkie, że od lat mój nick składa się z nazwy gry (Quake96). A więc przejdźmy do sedna tematu a jest nim recenzja tego hitu. W latach 90, w erze PSX i Komputerów z pierwszymi akceleratorami 3D powstała pierwsza część gry. Okazała się wielkim hitem, tudzież twórcy nie spoczeli na laurach i postanowili stworzyć część Drugą, i według mnie najlepszą. Kilka lat po premierze części pierwszej do sprzedaży trafiła gra Quake 2. Tymrazem autorzy postanowili ucieszyć nie tylko Pecetowych graczy, lecz także graczy wówczas popularnego PSX. Był to strzał w dziesiątkę. Dlaczego? Otóż nie widziałem chyba lepszej strzelaniny FPP na konsolę PSX. Ale przejdźmy do szczegółów. Zacznijmy od oprawy dźwiękowej.Muzyka w grze nie ma większego znaczenia tudzież nie będę sie o niej rozpisywał (szczerze mówiąc wyciszyłem muzykę bo mój leciwy PSX lekko ją zcinał). Natomiast co do dźwięków przeciwników, przedmiotów, czy broni, mogę śmiało stwierdzić, że są na zadowalającym poziomie. Jeśli zaś chodzi o oprawę Graficzną to tutaj powiem nieco więcej. Byłem zaskoczony, że jak na lata 90 grafika była na dość wysokim poziomie (i mówię tu o wersji PSX bo to ją recenzuję), a efekty nie odzrucały, a wręcz przeciwnie... Porównując tą grę do choćby serii Medal of Honor, to muszę przyznać że twórcy Quake'a postarali się o dobrą oprawę graficzną. Bronie są wykonane dość starannie jak na ten okres, tak samo jest z wykonaniem lokacji. Jedyne co możnaby zazucić Quake'owi to to, że przeciwnicy są dość pikselowaci. No ale wiadomo specyfikacja PSX nie pozawalała na tak dokładne zabiegi graficzne. Czas na fabułę... W sumie to co do fabuły nie jestem w stanie dużo powiedzieć z dwóch powodów. Po 1.Nie zwaracam uwagi na fabułę tej gry bo to strzelanka i oczywistym celem jest wybicie wrogów i przejście do następnego etapu. Po 2. Nie ukończyłem tej gry, a nawet ledwie ją zaczęłem. Pomówmy teraz nieco o sterowaniu. Sterowanie jest dosyć standardowe. W trybie cyfrowym (sterowanie strzałkami) gra się dość wygodnie. Natomiast po włączeniu trybu analogowego można się nieźle zdziwić. Otóż chodzimy nie analogami tak jak nam by się wydawało a za pomocą przycisków X, Kwadrat, O, Trójkąt. Zdecydowanie ciężko się przywyczaić do takiego sterowania dlatego też ja gram w trybie cyfrowym. Powiem także słów kilka o trybie MultiPlayer. Otóż mamy dostępną taką opcję po podłączeniu 2 pada. Nie jestem pewny, ale podajże można grać nawet na 4 graczy przy podłączeniu MultiTapu. Do wyboru oddano nam 3 opcje Deatmatch, Team Deathmatch, oraz Vesrus. Przed przejściem do gry możemy zmienić kolor naszego bohatera. Gra się w trybie splitscreen i jest to dość wygodne rozwiązanie i myślę, że do pogiercowania ze znajomymi jest całkiem OK. Przedźmy jednak do tego co nadaje największej miodności gry, czyli klimatu. Grając w Quake'a odczuwa się klimat niesamowicie wciągający. Grając w tą grę miałem ochotę zbadać wszystkie zakątki mapy (pewnie dlatego, że zostały przepięknie wykonane). Do tego ta gra nie nudzi jak niektóre FPP, jak choćby stary poczciwy DOOM. Tutaj grając czuje się chęć grania bez końca, aby dojść coraz dalej. Gra wciąga tak, że zasiadając do niej na pól godzinki, w mgnieniu oka mijają 2 godziny! Trudno jest mi opisać jakie uczucia towarzyszą tej grze, jednak najlepiej jest samemu to ocenić. Podsumowując, jest to genialna kontynuacja pierwszej części, która dodatkowo została wydana także na PSX. Grafika i efekty przyciągają i aż zachęcają do odkrywania sekretów i wszystkich zakątków mapy. Wciągający klimat w połączeniu z dobrą oprawą dźwiękową zaskakuje swoją miodnością jak na lata 90.Jestem zdecywdowanie pewnien że pomimo kilku drobnych wad i okropnego sterowania w trybie ANALOG, gra jest wielkim hitem i jednym z czołowych FPS'ów na naszego szaraczka.

Oceny cząstkowe:
Grafika - 9/10 (Widać drobne niedociągnięcia i piskelozę)
Dźwięk - 8/10 (Muzyka ani nie zachwyca ani nie przeszkadza, natomiast pozostale dźwięki są jak najbardziej OK)
Fabuła - 8/10 (Ot tam zaraz fabuła, poprostu typowy Shooter bez jakichś bezsensownych wstawek filmowych, czy dźwiękowych)
Miodność 10/10 (Ta gra zmiażdzyła mnie totalnie, i nie podlega to żadnej dyskusji)
Klimat 9/10 (Jest naprawde barzdzo dobry, jednak trochę za mało przeciwników i tej akcji)
Sterowanie 6/10 (Tryb cyfrowy na dobrym poziomie, natomiast tryb Analogowy totalnie zepsuty przez złe kierowanie postacią)
MultiPlayer 8/10 (Wszystko ok ale tryb MP mógłby być nieco bardziej rozbudowany)

Poniżej zamieszczam kilka screenshotów z wersji PSX odpalaniej na emualatorze. Screeny mogą rożnić się od rzeczywistej grafiki na prawdziwym PSX.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek[/i]

: wt 03 sty, 2012 00:55
autor: Stalliion
Muzyka ani nie zachwyca ani nie przeszkadza
oj tam oj tam, quad machine jest za**biste 8-)

: wt 03 sty, 2012 11:12
autor: Quake96
To żeś mi teraz odkopał temat nie ma co :P Ale to dobrze :)

Recenzja jest stara jak świat, więc nie jest jakaś wybitnie dobra, szczerze mówiąc to jedna z moich pierwszych :)

Co do audio, to dla mnie jest spoko, ale tak jak mówię, Fajerwerków nie ma ;)

: wt 03 sty, 2012 17:10
autor: Zohan
To ja dorzucę coś od siebie:
Sam nie pisałem recenzji, ale uważam, że żeby ją napisać, to trzeba grę przejść. Powinieneś oddzielać części, np. pogrubionym tekstem napisać "Fabuła", bądź przejść w tą część innymi słowami niż "Przejdźmy do fabuły". Może być "Co do fabuły bla bla bla", a przynajmniej tak mi się wydaje.
Na tak długi tekst przydało by się BBCode (no to już przy tym oddzielaniu), bo łatwo się gubi, a na pierwszy rzut oka nie chce się czytać tyle tekstu. Ale skoro ja lubię często się baardzo rozpisywać, to przeczytałem to, żeby wiedzieć, jak męczę innych swoimi wypowiedziami.
Przy recenzji chyba nie pisze się "kiedy byłem mały", tylko przechodzi się do rzeczy. W sumie to może być felieton

: wt 03 sty, 2012 17:36
autor: Quake96
Zohan, polecam Ci przeczytać moje nowsze recenzje (RE 2 PSX, I kilka gier PS2) :)

Już wcześniej pisałem, że to stara recka :)

A co do całkowitego przejścia gry, to nie przesadzajmy :P W wiele gier grałem, a tylko kilka ukończyłem w całości... Wystarczy, że dłużej w nią pogram :) Poza tym często omijam wątek fabularny w moich recenzjach. Ot taki mój styl i tego się będę trzymał.

: pn 15 kwie, 2013 20:11
autor: rombi22
Super ja w tą grę grałem z kumplem w multi. Giereczka wyśmienita :D

: sob 05 paź, 2013 11:02
autor: AmOn
Dobra recenzja, sam kiedyś grywałem w tą grę i również mile zaskoczyła.