W grę grałem dawno ale pamiętam kilka szczegółów:
- była ona w 2D (widok z boku)
- można było chodzić po mieście i jak przechodziło się obok starej babki to ona kradła od nas pieniądze, a jak się ją dogoniło i uderzyło to można było odzyskać
- można było chodzić różnymi postaciami, m. in. dziewczyną lub takim małym jakby robocikiem (chyba jako jedyny potrafił latać)
- pamiętam, że chodząc po mieście można było "wejść" do wody i tam były ukryte jakieś punkty czy pieniądze
- jedyna mapa jaką pamiętam to jak się jest na czymś w stylu tratwy na rzece i się zabijało takie wielkie okrągłe stwory
- widok był z boku, więc chyba 2D, coś jak tu
Będę bardzo wdzięczny za podanie tytułu, bo szukam tej gry od dawna i bardzo zależy, aby ją odnaleźć.
Szukam gry
Moderator: Moderatorzy