Strona 1 z 2

Anime

: pt 31 lip, 2009 14:08
autor: Gicha7
Otóż od pewnego czasu zacząłem oglądać z nudów różnego rodzaju Anime. Tak mi sie to spodobało, że teraz po za treningami i meczami nie robie prawie nic innego jak tylko oglądam rózne tego typu produkcje. Pod względem graficznym jest cudownie...Nie jest to tak jak w amerykańskich bajkach obróbka cyfrowa, tylko naprawde wielki talent człowieka. Dobre anime też potrafi bardzo dobrze przekazać wiele rzeczy. Nie mówie tutaj o np. Dragon Ball, Naruto, Bleach czy tego typu produkcje. Bardziej mam tu na myśli np. Clannad, Death Note itd. Bardzo lubie też tego typu komedie np. Rosario to Vampire, Zero no Tsukaima czy Great Teacher Onizuka. Do tego kino akcji w stylu Devil May Cry i czego tu więcej chcieć. Według mnie anime to kolejny dowód na to, że Japończycy to specyficzny naród z bardzo charakterystyczną kulturą. Bo gdy zobaczysz anime od razu wiesz skąd pochodzi, a kiedy zobaczysz jakiś film animowany, lub nawet bajke, wtedy nie wiadomo skąd wyszła. Warto dodać też, że anime to nie bajka, a niestety dużo ludzi myli ten fakt.
A ktoś z was ma może jakieś doświadczenie z anime ? Lubi oglądać ? Mam nadzieję, że ktoś się przyłączy do dyskusji i nie będzie ona w stylu `jak byłem młody to ogladałem Pokemony` :D Chodzi mi o te poważniejsze anime, [i znowu nie chodzi mi tu choćby u DB czy Bleach]. Musze powiedzieć, że strasznie mnie właśnie denerwuje w tego typu anime [Naruto etc.] fakt, że zawsze bohater walczy z antybohaterem przez 5 odcinkow a na koniec kiedy juz prawie ginie okazuje sie ze ma super uber pro skilla ktorym powala wroga.
No to tyle ja mam do powiedzenia ... No to kto sie jeszcze wypowie ;)?

: sob 01 sie, 2009 15:10
autor: Pierce
Po roku przerwy ponownie obejrzałem Death Note. Serię oceniam na 9/10, gdyż pomimo licznych zalet ma plujące w oczy błędy. Zacznę od początku.

Już po kilku odcinkach można się zorientować w jaki sposób będzie przebiegać fabuła. Porządny uczeń zaliczy totalny upadek moralny, początkowo eliminując przestępców by na końcu stać się nie mniejszych opryszkiem. Około 24 odcinka Rajto [Light, tak fonicznie wywołują go japońcy] eliminuje głównego oponenta - Lawliet'a popularnego L. Moment ten jest jednocześnie końcem mej fascynacji tym konkretnym anime, pozostałe odcinki dokończyłem z przymusu [szanownany widz nie rzuci serii w połowie]. Nowi bohaterowie są do bólu nudni i nijak mają się do pierwszych epizodów. Dużym błędem było zrobienie z niespotykalnego hitu zwykłego tasiemca, trzeba było streścić akcję do połowy odcinów.

Teraz czas na stronę pozytywną. Chyba każdy jako dziecko zastanawiał się jakby to było gdyby oczyścić świat z wrzodów jakimi są przestępcy. Pierwotna tajemniczość, inteligentne podchody głownie za sparawą L, śmierć Penbara i jego kobiety do tego momentu akcja toczyłą się cudnie. Następnie stopniowo nadawała pospolity ton.


Moje ulubione anime to "higurashi no naku koro ni", po polsku "kiedy cykady płaczą". Rewelacyjny sezon aż nadto robi dziurę w mózgu skomplikowanym sposobem budowy akcji. Zapoznałem się z komentarzami zdecydowana większość widzów nie miała pojęcia co tak naprawdę się dzieje, fani naruto podobnych odmóżdżaczy nie potrafią dostrzec niczego pozytynego w bardzo trudnym w odbiorze anime. Kolejny sezon przyniósł znacznie więcej odpowiedzi niż pytań, by w końcu zaskoczyć banalnym finałem któym śmierdziało już kilka odcinków wcześniej. Seria rei zawidoła mnie chyba najbardziej. Może graficznie prezentuje się lepiej, ale epizody możemy uznać za dodatek dla fanów nie mogących pogodzić się z końcem ich ulubionego anime.


Uwagę zwrócił jeszcze Mononoke, kilka produkcji kinowych [raczej anime jednoodcinkowych] oraz Colorful. Banan na gębie podczas całego senasu z przygodami grupy zboczeńców.

: pn 28 wrz, 2009 14:33
autor: mati199999
Moje ulubione Anime to Dragon Ball [zwykły i Z]
Naruto [zwykly i shippudden]
Bleach
i to wszystkie to sa moje ulubione im daje 10/10

: pn 08 lut, 2010 12:48
autor: Silen
Zaczołem oglądać anime dzięki Szaman king kiedyś leciało w telwizji postanowłem to poszukać w internecie i przypadkowo natrafiłem się na rużne gatunki anime. :]

: pt 23 kwie, 2010 14:23
autor: FurryThales
Już będą ponad 2 lata, jak siedzę w temacie japońskiej animacji. Zaczynałem od takich popularniejszych pozycji, w sumie za poleceniem kumpla z klasy, od Bleacha czy pierwszej serii Fullmetal Alchemist, a z czasem jakoś to poszło i teraz nie wyobrażam sobie spędzania wolnego czasu bez anime. Przez te 2 lata udało mi się obejrzeć gdzieś 300 pozycji (licząc odcinki specjalne, filmy kinowe) i do tej pory potrafię znaleźć tytuł, który mnie czymś pozytywnie zaskoczy. Prócz tego staram się wspierać polski rynek anime i od czasu do czasu zakupuję jakieś anime na DVD, chociaż szczerze mówiąc, nie stałoby się to gdyby Melancholia Haruhi Suzumiyi nie pojawiła się w Polsce ^^
Nie mam jakiegoś ulubionego rodzaju anime, lubię oglądać i tasiemce, jakieś krótsze serie z mnóstwem akcji, z mechami, komediowe, ecchi jak i te trochę poważniejsze ;-) Wszystko zależy od tego co pojawi się u mnie na dysku, z reguły pobieram jakiś tytuł a dopiero potem tak naprawdę sprawdzam o czym jest, lub też w czasie oglądania dowiaduję się tego ^^

: pn 03 maja, 2010 04:12
autor: Son of the Mare
RTL7 i czekało się aż skończą się te p********e zakupy mango po czym wreszcie wybuchało się ulgą po usłyszeniu Openinga DragonBall. Pamiętam tylko Trzy największe pozycje jakie wtedy mnie przyciągały do siebie. DragonBall Magiczni Wojownicy i Rycerzy Zodiaku. Nie ma dla mnie lepszych Anime jeśli chodzi o te trzy. Zaś jeśli mówimy o dzisiejszych czasach i tematem jest Anime gównie oglądane przez internet to tylko Naruto i Naruto Shippuuden którego nie dokończyłem i na razie nie oglądam. Wymieniłem te w których głęboko siedzę bo po co wymieniać te które się widziało zaledwie 10 odcinków?

Uważaj na słowa.
LukasTe

: sob 02 paź, 2010 20:19
autor: ExGamer
Hmmm. Cóz. Więc zacnzijmy od tego, że moim pierwszym anime był chyba (jak większości innych) Dragon Ball. To obok PSXa druga ikona mojego dzieciństwa. Ale czas minął. RTL7 już zniknęło, ale nowa szkoła, znajomi i akurat tak się złożyło że fani mangi i anime. Więc akurat tak się złożyło że naszła mnie chęć na nowe anime. Byłem na wykładzie gdzie dowiedziałem się o istnieniu One Piece, Fairy Tale i Death Note.
Ten ostatni najbardziej mnie zainteresował. Więc zacząłem go oglądać. I właśnie skończyłem.

Hmmm wrażenia?
k*** to jest cudowne!!!
Nigdy żadne anime nie dało mi tyle do myślenia.
POLECAM I JESZCZE RAZ POLECAM

KLolejnym anime jakie oglądam to romansidło Clannad nie wciąga mnie ale je skończę. :D NAruto i DB nie oglądnę chyba nigdy w 100%.

A i jeszcze dla Dearth Note uczę się japońskiego... :D

: wt 12 paź, 2010 17:03
autor: LukasTe
ExGamer pisze:Byłem na wykładzie gdzie dowiedziałem się o istnieniu One Piece, Fairy Tale i Death Note.
Ten ostatni najbardziej mnie zainteresował. Więc zacząłem go oglądać. I właśnie skończyłem.

Hmmm wrażenia?
k*** to jest cudowne!!!
Nigdy żadne anime nie dało mi tyle do myślenia.
POLECAM I JESZCZE RAZ POLECAM
Nie oglądam anime ale coś mnie podkusiło na 1 odcinek Death Note. Moze być ciekawie ale jednak troche tandentnie kolejne wydarzenia są przedstawiane.. mam nadzieje, ze bedzie lepiej. Jak znajde czas, obejrze wiecej :)

: wt 12 paź, 2010 17:30
autor: ExGamer
LukasTe, zaczyna się średnio, ale akcja się rozwinie, zobaczysz, końcówka mnie nie zadowoli, gdyż utożsamiałem się z Lightem Yagamim, a zobaczysz jak on skończy. Jeszcze raz POLECAM!!! Gorąco. To tylko 30 parę odc więc nie zajmą Ci dużo czasu, a są naprawdę świetne.

: ndz 17 paź, 2010 13:20
autor: Sasuke1992
ja siedze juz przy klimatach anime juz ze 4 lub 5 lat z zaczeło się od oglądania Naruto i tak to sie toczyło obglądałem juz bleacha neon genesis evangelion i van hellsinga i nadal oglądam Naruto Shippuuden ale to mi sie nigdy nie znudzi

Re: Anime

: wt 19 paź, 2010 20:41
autor: Ostry96
Moim Anime ...
długa historia a zaczęła się już w wieku 7dmiu lat
w SKRÓCIE:
Pierwszym nie świadomym anime były Pokemony!!! (pierwsza, dróga, trzecia seria i koniec)
[...]
Naruto też się znajdzie
[...]
Pierwszym ukochanym, świadomym, zaje git fajnie fajnym anime jest Anime z aż 1994go roku (podobnie jak PSX prawie) piszę tu o Sailor Moon... nabijają się że to niby "damskie" anime ale oglądając je to jest to dla mnie coś nie samowitego
[...]
Poznałem fajnych ludzi (1gimnazjum) którzy też byli fanami anime/mangi... wtedy zaczą się mój czas "podciągnięcia" mojego "fanatyctwa" anime :)
Zacząłem szkicować mangę... anime różne oglądać (TYLKO to oglądam jak chodzi o animowane)

i tyle czyli w skrócie anime które otworzyło we mnie "fanatyctwo" to Sailor Moon :P

: pn 15 lis, 2010 11:34
autor: Sasuke1992
Ostry96, słuchaj jeśli chodzi o rysowanie mangi to już zacząłem rysowac mangę w wieku 14 lat...a zaczęło się od rysowania dragon balla a np.Goku całkiem niezle mi wychodził a pózniej z dragon balla przerzuciłem sie na Naruto...i rysowaniu Naruto albo Sasuke ale najbardziej wychodził mi Sasuke...ale i to się czasem przydaje...np.jak nie ma nic do roboty to wole sobie usiąsc i coś narysowac :-D

: śr 01 gru, 2010 01:59
autor: cloudstrifef
Akurat moje zainteresowanie anime zaczeło się od pojawienia się dragon balla w telewizji RTL7, miałem w tedy chyba 6 lat ale nie wiedziałem wtedy co to jest anime. Koejny raz spotkałem się z tym terminem kiedy na Jetix za czeli puszczać Naruto z polskim Dubbingiem. Nie puścili wszystkich wszystkich odcinków tego anime a mi się strasznie podobało że poszukałem w internecie na temat tego anime i znalazłem wtedy informacje o anime. Kiedy znalazłem różne strony takie jak kreskowki.fani.pl czy kreskowka.pl zaczołem oglądać wiele różnych anime. Moje ulubione anime

Krótkie serie to:
Nogizaka Haruka no Himitsu (cała seria) - Najlepsze anime jakie oglądałem z Romansów
Ah! My goddess - 2 co do romansów
REC - Komedia romantyczna - polecam
Hayate no Gotoku - Naprawde dobre anime z komedi i parodi - Warto obejrzeć. Polecam
Onegai Teacher razem z Onegai twins - trakże polecam fanom romansideł
Green green - Coś dla osób od 18 lat bo dużo golizny ale za to fabuła wciąga. jak by co nie jestem zboczony po prostu mi się spodobało :mrgreen:

Co do dłuższych seri to co wyżej zostało wymienione czyli:
Dragon Ball (cała seria)
Naruto
Bleach
Sailor Moon i to wszystko :->. ale polecam Nogizake haruke. Bardzo miłe anime dla oka

: śr 01 gru, 2010 20:11
autor: ZbyNioMir
No cóż ja dopiero w zeszłym roku zetknąłem się z Anime. Wszystkie te sławne tytuły które są często wymieniane jakoś nie wpadły mi w oko - może za mało odcinków widziałem. Jednak nagrałem sobie na płytki i oglądałem na TV, tylko dwie serie i jak dla mnie obie BOMBA:

Elfen Lied - Elfia Pieśń - 13 odcinków + jeden dodatkowy: szczerze mówiąc pierwszy raz się spotkałem z takim ciekawym serialem. jeśli znacie coś podobnego dajcie tytuły (tylko nie Van Helsing - niby podobne - ja jednak pobrałem i kilkukrotnie zaczynałem po parę odcinków od początku oglądać i za cholerę mnie nie wciągnęło :)

Claymore - tutaj było chyba z 21 odcinków - również polecam - walki na miecze, demony itp. Zresztą nie ważne co napisze, albo komuś spasuje albo nie.

I to tyle, więcej serii z gatunku Anime nie widziałem wcale, chociaż próbowałem zaczynać niejedną - tylko te jakoś wpadły mi do serca.

: ndz 19 gru, 2010 23:22
autor: Youkai
ja od szóstego roku życia oglądam Anime choć jeszcze wtedy nie wiedziałem konkretnie co to jest, ale lubiłem to oglądać :D
z czasem zacząłem się tym interesować i powiem szczerzę, że lubię prawie każde dzieło od tych typowych bijatyk przez komedie i kończąc na tych skłaniających do refleksji :)

Z tych znanych tytułów to polecam: FullMetal Alchemist
jest tam wiele wątków, które mogą się spodobać osobom, które mają odmienne charaktery; są elementy komedii, walki a nawet romansu choć w nie dużym stopniu oraz to czego oczekuje każdy szanowany fan Mangi i Anime mianowicie przesłanie i refleksje.

Z początku myślałem, że "FMA" to coś kiepskiego, ale zmieniłem zdanie naprawdę praktycznie każdy odcinek niesie ze sobą jakiś morał mniej bądź bardziej poważny i pobudzający serce i mózg ;)