Świat PSX - gry PSX, gry PS2 - forum PlayStation

Siemaneczko.

Ostatnio w moje rączki, trafiły trzy piękne światełka do Colorofonu (Cud PRL'u ) . Problem w tym, że nie wiem czy są sprawne (nie wyglądają na uszkodzone) i n8ie posiadałem do nich Colorofonu. Dzisiaj dostałem owy Colorofon (niestety model C 33 C, a w zestawie do moich światełek powinien być C 333 C ), lecz również w stanie nieznanym.

Sprawa ma się tak. Z tyłu colorofonu są dwa identyczne gniazda. Do obydwu pasuje wtyczka od światełek (wszystkie są na jednej wtyczce). Wiem, że do jednego gniazda podłączało się sprzęt audio, coby światła działały w rytym muzyki. Ja jednak nie mam ku temu odpowiedniego kabla. Podłączyłem to co mialem, no i zero efektów... Colorofon może być uszkodzony (nie posiada diody, a po włączeniu nie ma żadnej róznicy w działaniu [np. dzwięku elektroniki] ), lecz nie jestem tego pewien a nie mam też tego jak dokładniej sprawdzić.

Przechodząc do sedna rzeczy - Mam wobec tego serię pytań:

1. Czy te światła powinny współpracować z tym colorofonem (bo jest to model C 33 C posiadający tylko jedno pokrętło czułości, a oryginalny Colorofon miał 3 takie pokrętła, dla kazdego światła z osobna) ??

2. Czy aby Colorofon choćby świecił stałym światłem (lub jakimkolwiek) musi być podłączone audio? Czy wystarczy sam colorofon i światła?

3. Czy wie ktoś jak powinien wyglądać ten kabel audio? Tzn. jakie musi mieć wtyczki?

4. Posiada ktoś schemat takiego kabla audio?


Wiem, że to wręcz nieznany dziś sprzęt, ale wierzę, że ktoś interesujący się tematyką retro miał styczność z owym wynalazkiem

Prawdopodobnie te wejście na sygnał audio to DIN5. ale nie wiem za bardzo jak pomóc bo nawet nie mam fotek jak wygląda te twoje cudo.

Ta, w instrukcji na necie dowiedziałem, się że to wyjście dla lamp i wejście audio. Z tym, że powinny być opisane, a u mnie ktoś oderwał naklejkę i nie wiem które jest do czego...

Na dodatek, odkryłem spalony bezpiecznik i jakiś luźny kabel w środku... Nie wiem czy bezpiecznik z PSX'a podejdzie, bo oryginalny miał 400mA, a ten z zasilacza PSX nie wiem ile ma (ale wymairami pasuje)

No wymiarami może pasować nie wiem jak to jest w bezpiecznikach ale to chyba zależy od grubości tego pręcika w srodku.

Cóż stary bezpiecznik w środku się jakby "skrysztalizował", a ten z PSXa jest dymiony na biało... Na nim nie znalałem oznaczeń, poza "T16H 250V" . Zaś ten oryginalny miał "400mA 250V"

Masz tu fotki tego luźnego kabla i ogólnie środka colorofonu.

Noo tylko żebym ja wiedział skąd odchodzi ten zielony kabel.

Przecież na fotkach widać że idzie od nóżki tego bezpiecznika... Jakby co to w środku jest tylko jeden zielony kabel, więc jakbyś nie patrzał to zawsze ten sam kabel.

Tak wygląda w tym momencie połączenie kabli włącznika...

Jak widać czarny idzie z transformatora do włącznika (do pozycji O, czyli wyłączonej)
Niebieski idzie z jednej nogi bezpiecznika do włącznika (do pozycji I, czyli włączonej)
Zielony idzie z drugiej nogi bezpiecznika do ??? (Powinien na pewno iść do włącznika. ale tam gdzie jest czarny kabel czy tam gdzie niebieski?)

Tam gdzie jest niebieski. Rozumiem że oprócz tego czarnego kabla przy transformatorze jest jeszcze jakiś inny ?

Patrz na foty wyżej. Prz transformatorze jest masa kabli ^^


PS: Jak myslisz, ten bezpiecznik będzie dobry? Bo boję się toto podłączyć, a być może zadziała.

Czekaj najpierw podłącz z tym bezpiecznikiem, najwyżej sie tylko spali bezpiecznik.

No właśnie chcę podłączyć z tym bezpiecznikiem od PSX'a. wiadomo że jakiś musi być.

Tylko boję się że np. oryginalny bezpiecznik palił się już przy mniejszym spięciu, a ten z PSX'a po większym i jeśli powstanie małe spiecie, to bezpiecznik to przepuści...

Nie bój żaby lepiej tak niż jak byś miał go ominąć.

Odpaliłem dziada... Wkładam lampy do pierwszego gniazda. Odpalam. NIC! Przekładam do drugiego. Też nic! Kręcę pokrętłami. NIC!! Dalej nie daje oznak życia.

Gniazdo po lewej jest do sygnału audio (nie do kolumn) a gniazdo po prawej podłączasz te reflektory. Ja to gniazdo audio przerobiłem na cinch





Znalezione na elektroda