Test Drive 6 to smutna próba doścignięcia konkurencji i rozwinięcia wyeksploatowanego do granic możliwości pomysłu. Silnik gry ledwo daje radę z coraz bardziej skomplikowanymi modelami otoczenia i pojazdów. Całość wygląda cukierkowo, a gameplay nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, do czego zresztą poprzednie części serii zdążyły nas przyzwyczaić.
W nowej odsłonie szaleć można w 40 samochodach po kilkunastu mapach, w tym w Londynie, Paryżu, Egipcie, Hong Kongu, Maui, Rzymie, Irlandii, nad jeziorem Tahoe, gdzieś w Anglii i na Karaibach. Z ciekawostek, dodano moduł garażu, w którym kolekcjonować można wozy. Usprawniono jeszcze pracę policji, zapewne na wzór serii Need for Speed – teraz wozy gliniarzy współpracują ze sobą. Miasta zdają się być nieco bardziej żywe, gdy z poprzecznych uliczek wyjeżdżają wozy, a gameplay jest jakby nieco bardziej przyjazny, ale nie zmienia to faktu, że kolejne wcielenie serii to cały czas nizina sztuki tworzenia gier.
Kod: Zaznacz cały
Linki usunięte z powodu złego hasła