God of War-cholerne kręcenie analogiem! Help

taszor · Post autor: **taszor** » pt 26 lis, 2010 21:55

Tak jak w temacie mam problem z tym kręceniem. Konkretnie chodzi mi o walkę z wielkim opancerzonym minotaurem w Hadesie do którego trzeba strzelać z ognistych kołków. Tylko że ja nie mogę dojść do momentu strzału ponieważ kiedy dochodzę do momentu kręcenia analogiem to po kilku chwilach minotaur zrzuca mnie z siebie. Nie wiem co robie źle więc jak ktoś kumaty wie to niech mi napisze:( Trzeba kręcić prawym czy lewym? czy szybkość ma znaczenie? czy trzeba kręcić cały czas pełne okręgi czy może półkola? Już wcześniej miałem z tym problem ale wcześniej można było rywala poprostu klasycznie wykończyć. Proszę więc o pomoc

Zohan · Post autor: **Zohan** » sob 27 lis, 2010 10:19

Kojarzę o który moment ci chodzi, ale dokładnie nie pamiętam jak to było. Jeżeli chodzi o kręcenie analogiem, to kręć jak z meduzami - lewym i tylko tyle, ile jest pokazane (1 raz). Czyli - pokazane jest pół koła, to kręcisz pół koła od miejsca, w którym zaczyna się kreska. Tego minotaura dużo trzeba naparzać klasycznie (używaj też czarów), kołki są na samym końcu. Nie pamiętam czy przyczyniają się do odpadania zbroi czy tylko do zabicia go.

taszor · Post autor: **taszor** » sob 27 lis, 2010 13:43

Dziex za odpowiedz i na pewno to sprawdze. Może i masz rację bo ja to raczej bardziej "na pałe" kręciłem i głównie patrzyłem na kierunek a nie na to w którym miejscu zaczynam i czy kręce pół okręgu czy cały. Więc wychodzi na to że to ma znaczenie...??? Na początku gry udało mi się w ten sposób "zadowolić" panienki:) i może to mnie zmyliło. Podobnie było z meduzami-wychodziło raz na kilka prób

[ Dodano: Sob 27 Lis, 2010 13:47 ]
P.S wiem że jak opanuje to kręcenie to już sobie poradzę z tym gadem... A taki byłem dumny że doszedłem tu bez zerknięcia w poradnik