Proszę o pomoc

Moderator: Moderatorzy
Napęd PSXa ma znacznie słabszą korekcję błędów itd. Wiadomo, jednak płyty bez względu na napęd jak wypadną w testach to im lepszy wynik tym lepiej sobie z tym radzić będzie PSX. No na logikę, nie? ;]michael69 pisze:oczywiście dzisiejsza technologia płyt no i nagrywarek bazuje na strategii szybkiego zapisu i to jest prawda że im szybciej nagrany nośnik tym mniej błędów odczytu tylko że... ci którzy to testują nagrywają a potem robiąc test na tej samej nagrywarce (lub innej ale też z biosem strategii szybkiego zapisu) czyli na kompie, otrzymują wynik jednostronny a mianowicie dla napędu który jest w kompie...
Berion się nie naśmiewa tylko stara się rozwiewać mity, względem swojej wiedzy (może i niedużej), chęci i możliwości.tak więc jak mi napisano, (bo też tam poruszyłem ten temat) że prędkości te były używane kiedyś a dziś są takie jakie są, to odpowiedziałem że dokładnie o tym wiem ale moje sprzęty nie przyjmują tego do wiadomości
bo co mi z tego że teoria mówi o supertestach itp. jak ja nie mogę stosując się do niej po prostu grać:) więc dla mnie ląduje ona w koszu , nie zawsze teoria pokrywa się z praktyką a że berion naśmiewa się z: "Oj nie, żyjesz w błędnym przekonaniu - powielasz onetowe bajki tamtejszych miszczów. ;P"
Tematu nie pamiętam, może później poszukam i przeczytam.to jednak nie potrafi wytłumaczyć dlaczego "płyty nie chodzą", po prostu lepiej trwać w absolutnym swoim przekonaniu popartym testami i nie przyjmować do wiadomości innych aspektów sprawy.... czyli inaczej mówiąc: jak masz problem to się bujaj, bo technologia mówi co innego i tylko ona jest prawdziwa a ty jakieś bzdury wypisujesz itp. tylko że fakt jest taki: że on czy jego koledzy nie kłopoczą się z tym że ty czy też inny użytkownik ma problem bo np. nagrywarka z nowym biosem nie nagrywa niżej niż x16 a co za tym idzie to sobie już nie pograsz na kopii zapasowej... itp.(oczywiście piszę o moim przypadku)
Ładnie to tak obgadywać za plecami? ;Ptak więc poważam beriona, ale czasami zachowuje się on jak dziecko w piaskownicy... czyli ten kto mówi jak on bawi się, a inni niech sobie idą do domu...
pozdro