Wasza przygoda z konsolą Psx

[Drakson]

Czyli jak to się stało, że PSX trafił w wasze ręce, jakie są wasze odczucia i refleksje z nią związane oraz jakie tytuły gier zapadły wam w pamięci w tym okresie.
Na rozkręcenie tematu zacznę od siebie:D

Moja przygoda z tą maszynką rozpoczęła się na początku roku 1998 kiedy w wieku 9 lat pierwszy raz miałem zaszczyt ujrzeć to cudo u kolegi. Kolega co prawda, posiadał przeróbkę, lecz przez kilka dni musiał cieszyć się demkami a wraz z nim cieszyłem się również ja a jak:) Do dziś pamiętam pierwsze wrażenie jakie wywarła na mnie ta maszyna przy katowaniu w Tekkena 3(niestety tylko demo, pamiętne Demo One). Człowiek z zachwytem gapił się w ekran jednocześnie zbierając szczenę z podłogi. Grafika cud, animacja jeszcze lepsza, no i grywalność ach.......jedziemy dalej. Przez kilka parę ładnych lat kolega pożyczał mi szaraczka na parę godzinek(jego dobrotliwość nie znała granic:D)w tym okresie poznałem na prawdę sporo dobrych tytułów a była ich całkiem pokaźna liczba. Mimo koleżeńskiej pożyczki sprzętu to jak każdy szanujący się gracz wie, najlepiej gra się na własnym "sprzęcidle". Właśnie dlatego przyszedł sobie to taki rok 2003 kiedy to brat kupił wymarzoną konsolę, lecz w wersji lite czyli PsOne. Prawdziwne granie czas zacząć:] Początki grania nie były co prawda zbyt łatwe(ale nie tragiczne)ponieważ był problem ze zdobyciem oryginalnych gier, gdyż konsoli nie przerabialiśmy by mogła dłużej służyć. Jednak na świecie są ludzie dobrej woli i dzięki nim udało mi się od nich odkupić pierwsze gry na własną konsolę min. gry tj.: Tekken 3, Tony Hawk's pro skater, Nightmare Creatures 2, Crash Bandicoot 2 jak również Spyro 2[z tego miejsca serdecznie dziękuje przyjacielowi który jest również na tym forum (a raczej ja dzięki niemu) za udostępnienie tych gier:D bez niego mój świat psx zapewne szybko by runął jak powstał].Lata mijały, człowiek poznawał to nowsze tytuły, kolekcja co prawda rozrosła się do ponad 40 gier dzięki czemu miałem okazję poznać najważniejsze hity w historii gier wideo. Wszystko jednak ma swój czas i tak w roku 2007 ps(One)x poszedł w odstawkę na rzecz komputera(wiem wiem, jak mogłem) jednak w tym czasie psx był od czasu do czasu używany(do dnia dzisiejszego konsola chodzi jak nowa i prawie tak samo wygląda). Moje odczucia i refleksje? No więc, szaraczek to konsola którą darzę największym szacunkiem(dla mnie najlepsza konsola jaka kiedykolwiek mogła powstać) a czas poświęcony konsoli psx oraz psone był jednym z lepszych w moim życiu jeśli chodzi o gry wideo, dziś gier z taką grywalnością i duszą NIE MA. Oczywiście psx never die i w tym roku postanawiam wskrzesić dawne wspomnienia, mimo posiadania konsoli PsOne planuję kupić wersję PSX gdyż to od niej wszystko się zaczęło i po prostu piękniej wygląda:D Lista gier które zapadły mi w pamięć i nigdy nie umrą:
"Crash Bandicoot 1-3", "Spyro 1-3", "Tenchu 1-2", "Tekken 3", "Metal Gear Solid", "Medal of Honor 1-2", "Final fantasy 7 i 9", " Medievil 1-2", "Nightmare Creatures 1-2", "Grand Turismo 1-2", "Future cop L.A.P.D", "Hogs of war", "Resident Evil 1-3", "Silent hill", "Tony Hawk's pro skater 1-3", "Tombi", " Bust-A-Groove", " Parappa The Rapper", " Syphon Filter 1-3", " Oddworld: Abe's Oddysee i Exoddus", "Spiderman 1-2" oraz wiele, wiele innych na które miejsca by pewnie brakło, lecz te najważniejsze wymieniłem:D

[Gicha7]

Ja niestety nie wiem kiedy pierwszy raz DOKŁADNIE ujrzałem konsole. Wiem, że było to gdzieś w czasie jak miałem 4 lata. czyli ok. 11 lat temu. Także zaczynałem od dem. Mój pierwszy Demo Cover zawierał takie tytuły jak Cardinal Syn, Forsaken, jakieś piłki kopane, Dead Ball Zone, Timeshock i możliwe że coś jeszcze ale już nie pamiętam.
A pełne wersje.. tego już tak dobrze nie pamiętam..wiem, że jedne z pierwszych gier FULL jakie miałem to był Tomb Raider, Colin McRea, Bomberman, Final Fantasy w które wgl nie grałem (4 lata to za mało na RPGa w obcym języku) i inne tego typu gry. Trochę później dorwałem Crasha 3, Spyro, Toy Story 2, MediEvila itd. Prawdą jednak jest, że większość dzieństwa spędziłem na demkach. Dopiero z czasem mogłem sobie załatwiać pełne gry i przechodzić owe cuda.
kiedy laser w PSX padł, postanowiłem kupić PS2, ofc z chipem, więc mogę na niej odpalać też gry z pierwszego Playstation, do tego są teraz emulatory poprawiające grafike więc jest wystarczająco. Oczywiście to nie to samo co klimat szaraka, jednak ten i tak został już troche przybity przez fanów next genów, którzy się mnożą z dnia na dzień. Mało kto pamięta o retro konsolach, więc cała atmosfera gdzieś ucieka. A nie ma lepszej okazji do przypomnienia sobie starych czasów jak gra w multi. Ale z kim grać, jak już nikogo to nie interesuje...No cóż może kiedyś możliwa będzie wygodna gra przez internet dzięki emulatorom, wtedy chętnie podejme kogoś w CTR. Bo mimo wszystko Relici to nie jest moja mocna strona, dużo lepiej spisuje się w bezpośrednim wyścigu lub Time Trialu.

[kapcior7]

Ja też jak mialem ok.4 lata więc ok 12 lat temu czyli 1998 ;P

Pamiętam stare czasy cała rodzinka przet telewizorem noi fajnie spędzany czas i tak najpierw wójek pożyczał od kolegi... Padł mu laser a potem mój kolega jak chodziłem do 4 klasy to miał szaraka i 5 gier gran turismo,oddworlda,tomb raider 4,gexa i tekkena codziennie po szkole do niego chodziłem oczywiście miał przerobionego i sprzedał go za 70 zł + 5 gier i nie miałem z nią doczynienia do ok. 5 lat temu gdy mój pseudo kolega sobie kupił... ale miał coś z nim popsutego laser i czasami żeby przeróbka się wgrała (wyświetlało się please insetr orginal disc....) to trza było się trochę namęczyć noi fajnie 1 gra orginalna king's field bez memorki przechodziłem "ze strachem" czy się nie zawiesi jak porozmawiam z jakimś kolesiem... ale przeszedłem co prawda końcowe intro się zawiesiło no ale można zaliczyć potem sie spaliła i w ogóle laser nie działał wymieniałem itp. a niedawno ok 1 roku temu kupiłem se z allegro przerobionego + 1 grę orginalną + 5 kopi zapasowych,1 memorka sony,1 pad i do dzisiaj mi służy lecz musiałem wymienić laser bo ciągle kółko wypadało .. ;D

gry które mi uttkwiły w pamięci to : Crash banicoot 3,Colin mc rae rally ,Gran turismo 1,oddworld,king's field,syphon filter i wiele innych również wiele dem ;

[Blaevy]

Rok bodajże 2000, mam około 4 lata, mama zagrywa sobie w crash'e, tata w tomb raidery, a brat w spyro. W końcu i ja postanowiłem dobrać się do pada. Udało się. Pierwszy raz dotknąłem i zaczarowało mnie na zawsze

Gry, które nigdy nie umrą:
Crash Bandicoot 1 - 3, Team Racing, Bash
Spyro 1 - 3
Silent Hill
Oddworld 1 - 2
Tenchu 1
Final Fantasy 7 - 9
Chrono Cross
Vagrant Story
METAL GEAR SOLID

Mam PSX'a z takowymi grami:

Final Fantasy 7
Metal Gear Solid
Tenchu 2
LoK:Soul Reaver
El Dorado
Tomb Raider 3
Spyro The Dragon
Crash Bandicoot Warped

Z czego jestem najbardziej zadowolony ?

Przede wszystkim z gigantów takich jak: FF 7 czy MGS

Stan jest naprawdę dobry pomimo latek, płyty praktycznie bez rys i tutaj pozdrawiam mojego kolegę (?), którego imienia nie znam, ale czasem sobie z nim pogawędze na to i owo

[arturko89]

To byl bodajze rok 1997 gdy wujek kumpil sobie to cudo.
Dla mnie jako osmiolatka grajacego na pegazusie byl to bardo wielki"szok termiczny"
i wielki nacisk na psychice hehehe od tej pory mialem nowe marzenie
a mianowicie by posiasc ta piekna dame,ktora nazywa sie Sony Playstation
Rok 1998 a mianowicie gwiazdka sprawila,ze dziadkowie kupili mi owy sprzet:D
(mialem do wyboru jeszcze nintendo 64 i game boy color,uwierzcie ze nie zastanawialem sie dlugo )
achhhh
najpierw ostre przycinanie w dema a pozniej te pierwsze oryginalne gry "crash bandicoot" "v-rally" "adidas power soccer"... itd
Pozniej w gimnazjum poznalem serdecznego przyjaciela,ktory rowniez jest na naszym forum(hi Drakson)
uuuu te wspolne giercowanie calymi dniami,wymianka gier,pisemek oraz obsesji na temat psx
to byly czasy
Następnie przeróbka
ojj gralo sie gralooooo
Z czasem nabyłem playstation 2 a pozniej psp
(Zostało mi tylko psp i gry na laptopa )
Jednak konsola ktora darze najwiekszym szacunkiem to psx
Dzis juz nie ma takich gier
Co z tego ze mam piekna grafike, ch*** muje dzikie weze jak to juz nie rajcuje tak jak kiedys? za czasow playstation
Nie ten klimat,nie ta radosc z gry
Nie posiadam niestety juz oryginalnej konolki ale gram teraz na laptopie za pomoca ePSXe 1.7.0 i znow na mojej mordce pojawia sie zaciesz
Zawsze uwielbialem gry i uwielbiam do dzis jednak czasow starego dobrego psx nic nie przebije
a moze sie myle?
.
.
.
;>

hehe


pozdroooo dla wszystkich

[FurryThales]

Jak byłem małym dzieciakiem to konsola pojawiła się w domu. Żadna nowość to dla mnie nie była, z jakimś wcześniejszym sprzętem miałem styczność, jednak pierwszy raz grałem w gry 3D. Jak dobrze pamiętam, pierwszą grą był Crash, która z miejsca stała się moją ulubioną platformówką Prócz tego pierwszy, czy tam drugi, Tomb Raider w możliwością zwiedzania całej willi (zamykanie lokaja w chłodziarce rox ;d!) sprawił, że mogłem przy tej grze siedzieć nawet i cały dzień. Pamiętam też, że z siostrą zagrywałem się od samego rana (czwarta/piąta rano się wstawało żeby pograć, bo potem szkoda czasu jak koledzy z podwórka wstawali i mogli wyjść na dwór ) w Diablo, to była dopiero frajda ^^ Jakimś większym fanem Tekkena nie byłem, zawsze wolałem Bloody Roar Szkoda, że nie udało mi się we wszystkie większe hiciory zagrać, albo chociaż w gry, w które chciałbym, bo nadszedł jakiś taki okres Pecetów i miałem do wyboru, albo konsola, albo komputer... Wybór był trudny ale ostatecznie padło na PC.

Prawdą jednak jest, że większość dzieństwa spędziłem na demkach

Nie pamiętam już dokładnie, ale chyba płyty z demami były w jakiś czasopismach dostępnych w kioskach? Trochę ich miałem i pamiętam, że każde demo musiałem chociaż raz uruchomić i sprawdzić A jak już mi się jakieś spodobało to przechodzenie go kilkukrotnie było obowiązkowe ^^

[Son of the Mare]

Ahh jak dobrze że istnieją takie tematy. Nie pamiętam w jaki sposób ale pamiętam co. Duża szara skrzyneczka i pierwsza gra tekken3. Te intro przy uruchamianiu konsoli... a potem przy uruchamianiu tekken3 Tak mocno łupałem że musiałem dwa razy kupować tekken3 i raz konsolę. Potem miałem małą białą skrzyneczkę. Ta wersja playstation bardzo mi się spodobała lecz brakowało jej tej budowy. Gry w które grałem i przechodziłem to prawie same największe legendy wg. Mnie. Tenchu 1&2 Medievil2 Crash wszystkie części i wiele innych tych dobrych i mniej dobrych. Jedyna wada białego playstation to ta że "kulka" czyli to na co nabija się płytkę po dość sporym używaniu psuła się. Kiedyś playstation umarło kasy na nowe nie było w tych czasach i tak o to zakończyła się przygoda z playstation. Minął jakiś czas gry się sprzedało a playstation oddało nie miałem odwagi wywalać na śmietnik a osoba miała kaskę i naprawiła sobie konsolę. Hmm najbardziej to Tenchu SA pamiętam. Mówi się że wtedy a teraz to nie to samo że śmiejemy się jak mogliśmy np grać w Metal of Honor na padzie i wymiatać odczuwając nie komfort w porównaniu do sterowania myszką w FPSach. Zgadzam się z tym ale nic nie co do Tenchu! Po dziś dzień jest to niesamowita przygoda.

[gamerka]

W 2001 roku dostałam na moje imieniny, miałam 5 lat. To było moje pierwsze urządzenie do domowej rozrywki, bo komputer dostałam dopiero w 2005 roku. : D
Pamiętam, że zawsze siadałam po turecku na dywanie i godzinami grałam w Crasha Bandicoota 2 (to była jedna z moich pierwszych gier). ; )
Potem jeszcze doszedł Spyro 3 i do dzisiaj uważam, że Spyro 3 YotD to jedna z najlepszych gier przygodowo-platformowych.
Ehh ale w 2003 roku zepsuł się czytnik i do dzisiaj PS stoi zakurzony w szafie. : (
Ale wymienię czytnik za kilka miesięcy i powrócą stare, dobre czasy. : )

[Zohan]

Yyyy kupione było używane w niemczech gdzieś w '97 lub później, ale do 2000 już miałem.
Tak mam do dziś. Rozwalił mi się przycisk od otwierania klapy, przez co cały czas się otwiera. Wystarczy położyć kilka opakowań od płyt na klapkę i jest ok
Bez wymiany lasera śmiga aż miło

[ArriS666]

No to i ja się udzielę w tym temacie
Jeśli chodzi o mnie to zaczęło się to jakoś w 1999r. Miałem wtedy 8 lat. Kumpel dostał PSX'a jako prezent pod choinkę. Ile razy u niego byłem zawsze graliśmy. Pamiętam, że nie miał przerobionej konsoli, ale posiadał dużo oryginałów. Pamiętne Crash Bandicoot czy Tomb Raider II. W roku 2000 miałem komunię Dostałem trochę pieniędzy i od razu wiedziałem co z tym zrobię. Kupiłem PlayStation. Pamiętam, że od razu przerobiłem je, kupiłem kartę pamięci i drugiego pada. Pierwsza gra jaką kupiłem, również w tym samym dniu to FIFA 2000(i będę pamiętał ta grę chyba do końca życia, po prostu mój must have) oraz Samurai Shodown. Od tego momentu, przez jakieś 5 lat do 2005r. grałem w ogromną liczbe gier. Najbardziej zapamiętam Spyro 2 i Spyro 3, Resident Evil 3:Nemesis, Tekken 3, FIFA 2000 i FIFA 2001, ISS Pro Evolution 2, Smackdown!2, Sheep, Dog 'n' Wolf, Looney Tunes Racing, Dino Crisis 2, Gran Turismo 2, Tomb Raider IV, Crash Bandicoot, Rayman 2, Driver 1&2, GTA 2, Medal of Honor, Theme Park World oraz Metal Gear Solid. Co do FF, gry jak najbardziej kultowej to mi jednak nie przypadła jakoś do gustu. No cóż nie każdy musi lubić to samo. W 2005r. jakoś mi przeszło granie na PSX. Połowę swoich gier oddałem wujkowi, który kupił PSone dla swojego syna. Od niedawna jednak, w wyniku nudy postanowiłem znowu wyciągnąć moja konsolę. Za pomocą forum odtworzyłem swoją kolekcje gier niemal w 100%. Musze stwierdzić, że klimat tych gier powala. Nie ma może cudownej grafika, jaka jest teraz w nowych grach, ale grywalność po prostu miażdży. Co do samej konsoli to mam ciągle tą samo, która kupiłem w 2000r. Nigdy nie było żadnych problemów. PSX Not Dead!

PS. Posiadałem kiedyś duża liczbę PlayStation Magazine. Ciocia pracowała w wydawnictwie zajmującym się sprzedażą magazynu w Polsce. Egzemplarze, które się nie sprzedały trafiały z powrotem do nich i zawsze jeden brała ciocia dla mnie. Pamiętam, że miałem sporo demówek. Jednak niestety one także przepadły wraz z oddaniem gier wujkowi

[Witold]

Odniosę się troszeczkę do nazwy tematu, iż początki grania w psx były w wieku 3 lat, a co za tym idzie, nawet nie pamiętam w co dokładnie grałem , ale opowiem Wam moją przygodę. Był piątek, 5 marca br. Moje urodziny. Przyszedł do mnie pocztą chip, który miałem wlutowac do swojego szaraczka. Wcześniej już pożyczyłem lutownicę od dziadka, i szybko zabrałem się do roboty. Oczywiście wcześniej nic nie lutowałem, nie znałem się na elektronice, więc ile cyny mi naszło, tyle cyny było. Niestety moją nieumiejętnością spaliłem płytę główną. Myślałem, że sam coś dam radę zrobic, więc bez pokrywy grzebałem sobie w konsoli, pod podłączonym zasilaczem. No i w pięknej chwili dotknąłem płytki zasilania. Ręce mi oczywiście powykręcało, wrzeszczałem na cały dom i inne nie miłe doświadczenia, związane z pieszczotliwością prądu(teraz już wiecie, czemu w poradnikach umieszczam ostrzeżenia)

[radek10123]

OK.

Moje psx dostałem jak miałem 6 lat na imieniny ^^
Byłem wtedy nie doświadczony i chciałem se przerobić w wieku 8 lat
Poszło *_*
Rozpłakałem się, jak to dziecko xD
Ale nie traciłem nadziei. Dowiedziałem się od taty że jego kolega pracuje w serwisie konsolek i załatwi mi PSone :~(
Ale przywiózł mi psx JEEH... wlutowałem już doświadczony (troszkę ^^) z roczek temu i udało się. Głównie potem grałem w tekkena 3 i w raymana 2 X)
Było git dopóki laserek się nie rozwalił xxD

[ExGamer]

A ze mną to bylo tak: (pamiętam jak dziś... )
Był gorący dzień 3 kwietnia 1998, turyści przechadzali się po Piazza Venezia (mieszkałem tam kiedyś... ), mama wraca z pracy i nic. Myślę sobie- "co jest? Przecież urodziny mam... " Ok. Wraca tata. Mowi "chodź przejdziemy się, (przy okazji dołącza się kuzynka z tatą do nas)... Idziemy przez jakieś nigdy przeze mnie nie uczęszczane uliczki... Wchodzimy do sklepu, jakieś ciemne pomieszczenie w którym pełno było bebechów konsol i kompów. Tata pokazuje mi półkę i mówi: "wybierz sobie". Do wyboru było kilka PlayStation. Kupiliśmy oboje z kuzynką te same konsole tylko ona wybrała z grą Spyro a ja Tekken. Niepamiętam które części już. Wybrałem konsolę. (były to konsole od razu przerobione) Zachodzę do mieszkania i podłączamy z tatą... Włączam Tekkena i napawam się grafiką. (sesja 6h na pierwszy raz była) kuzynka miała to samo ze Spyro. Później były wszelkiego rodzaju gry. Jako 4-latek nie miałem dużych wymagań. Byle się działo! I takie gry były. Akcja akcja i jeszcze raz akcja. Potem był zastój bo był komp i PS2. Teraz PS3, ale po kupieniu Tekkena na PSN pierwsze PlayStation powróciła do łask. I już teraz mi zostało. Nocne sesje są teraz na porządku dziennym. No i teraz zaliczanie odrobinę doroślejszych gier. Final Fantasy, MediEvil, Chrono Chross, Diablo i inne wymagające znajomości języka angielskiego.

[kubos123]

Dostałem psx w 2005roku.Powiem szybko po prostu psx dostałem na urodziny i mam go 5lat

[KoYoT]

Uuu, moja konsolka dostała się w moje ręce jakieś 9 latek temu. Przerobiona, w pięknym szarym kolorze model 7502. Z początku nie znałem ani Spyro, ani Crasha, a jedynie GT, CMR i podobne bajerki. No i stało się najgorsze ( z parę lat temu ) - podczas wyjmowania konsoli i przeniesienia jej na odpowiednie miejsce w wiadomo jakim celu ( przy okazji pierwszy raz sam to podłączałem , hmm dla mnie hardcor ) , dosłownie (powtarzam: dosłownie ) wyleciała mi z rąk. Głuche grzmotnięcie o dywan i po konsoli, a konkretnie po laserze. No to ja w ryk, bo to było moje jedyne urządzenie, ale wystarczyło parę dni by wróciła z nowym laserem. Obudowa na szczęście była i jest do tej pory w całości, a sama konsolka służy mi pozytywnie z dużą ilością sprzętu. Nauczyłem się nagrywać płytki i do dziś moja kolekcja rośnie.