Nietypowy problem z grami

[drezz]

Witam. To mój pierwszy post na forum więc proszę o wyrozumiałość.
Mam dosyć nietypowy problem otóż wczoraj dostałem przerobioną PS1 z kilkunastoma grami. Konsola działa, gry się odpalają ale pomyślałem, że ściągnę sobie z neta parę gierek, wypalę na CeDekach i sobie popykam w to co chcę. I tu zaczyna się problem bo... gry wypalone przeze mnie zwyczajnie się nie odpalają. Zgrywać gry na PS1 potrafię, robiłem wszystko jak trzeba (Alcohol 120% profil Play Station, RAW DAO prędkość 4x) a mimo to na konsoli otrzymuję czarny ekran po załadowaniu. Jedna gra, którą zgrałem (Pandemonium) odpaliła się, intro i te sprawy, w menu postacie nie miały tekstur, w opcjach obraz gry był zniekształcony a przy próbie rozpoczęcia nowej gry dostałem freeza. Pomyślałem, pewnie ściągnąłem Pandemonium w wersji NTSC a moja PS1 jest PAL. Mówi się trudno. Następna gra, którą wypaliłem (GTA2) już była w wersji PAL więc myślałem, że nie będzie żadnych kłopotów i co? Czarny ekran o czym wspominałem na początku. Dodam, że gra odpala się na emulatorze ePSXe na komputerze bez szwanku nawet z nagranej płyty a nie obrazu. Jakby tego było mało, zauważyłem też pewną zależność. Mianowicie gry, które dostałem razem z konsolą są wypalone na zupełnie innych CD. Są one nagrane na cd-r 650 MB / 74 minuty a nie jak moje verbatimy 700 MB / 80 minut. Czy to może być przyczyną mojego problemu? Jeżeli tak to mam spory kłopot bo dzisiaj już nigdzie 650-tek nie można dostać... Proszę o pomoc i szybką odpowiedź.

[Quake96]

Nagrywasz na śmieciowych nośnikach stąd problem. Zmień płyty na SONY CD-R 700mb. Pojemność nie ma tutaj znaczenia. Tak samo region gry nie ma znaczenia w działaniu (jeśli gra NTSC ci odpala to musi działać poprawnie, ewentualnie może nie mieć kolorów. Ale jeśli twój chip odpala gry NTSC to muszą one działać.


Jeśli zmiana nośnika nie da oczekiwanego efektu, to problemu szukałbym w wypalarce.

[drezz]

Nie wydaje mi się, żeby verbatim produkował śmieciowe nośniki ale spróbuję na sony jak mówisz...

[tomx1989]

Tak jak Quake96 powiedział verbatimy to szajs, z płytami sony jeszcze nigdy nie miałem problemu.

[OldShatterhand]

verbatimy azo to już nie szajs.
z sony to ja zawsze miałem tak, że mi działały ale krótki czas np. po miesiącu już się zacinały albo wgl nie chciały się odczytać. A dbałem o nie starannie.

[Quake96]

verbatimy azo to już nie szajs.
z sony to ja zawsze miałem tak, że mi działały ale krótki czas np. po miesiącu już się zacinały albo wgl nie chciały się odczytać. A dbałem o nie starannie.

AZO owszem, są dobre. Co do SONY to ciekawe rzeczy powiadasz... Bowiem ja miałem to samo, ale z DVD-R SONY na PS2. Na PSXie jeszcze nigdy nie miałem większych problemów z "Soniakami".

[OldShatterhand]

No ja właśnie takie problemy miałem z sony cd-r w takim zielonym pudelku. Chyba, że jakieś felerne kupiłem. Ale tak to właśnie z nimi było. Najgorsze doświadczenie (psx) to miałem z płytami co się bodajże "hawk" nazywały

[Quake96]

Hawki to straszna tandeta (porównywalna z płytami TESCO).

Ja kupuje tylko SONY CD-R. Na sztuki w kopercie.

Dokładnie takie:




Szczerze te płytki polecam, bo jak na razie każda moja sprawna konsola je łyka. W tym PSone, które bywają "wybredne" co do płyt.