jakies około 10 lat temu grałam w dośc prosta, przyjemna gierke i nie moge jej znaleźć.. jechało sie w dół wąwozu jakims chłopcem na snowboardzie (i w lato i w zime..) , coś tam sie po drodze zbierało i pamiętam tez wystepujące tam (przeszkadzające?) pingwiny a szczegolnie ich "skrzek"

jesli ktoś domyśla sie co to za gra to naprawde prosze o pomoc

)