xzer0 - jak ci z buta piszczał i syczał to od razu było wiadomo, że jest zniszczony i nie nadaje się do ponownej reperacji, a kwestia dokończenia jego żywota to było kilka - kilkanaście chwil

Także masz szczęście, że tylko zasilacz wyleciał w powietrze, a nie połowa korków, no i nie ty

Z chęcią ujrzymy efekt eksplozji zasilacza. Nawet w moim kompie zasilacz kończąc żywot , powiedział w środku [JEB], a nic nie ucierpiało
